Strona 11 z 17
Re: Obcinanie pazurków
: 14 lis 2014, 20:11
autor: odeta89
Majka745 pisze:To możesz mi wytłumaczyć, dlaczego w takim razie obcinaczki dla zwierząt są zupełnie inne (moją zupełnie inny kształt i inaczej tną) niż te dla ludzi. Chyba z jakiegoś powodu, prawda?
A to, że świnkowym pazurkom nic nie jest, to jeszcze nie jest wytłumaczenie i wcale nie dowodzi, że są zupełnie bezpieczne. Jeżeli twoje świnki pomimo długiego stosowania "ludzkich" obcinaczek nie mają problemów z pazurkami, to mogę ci tylko pogratulować (że masz takie szczęście).
ja Ci mogę wytłumaczyć: zawsze ktoś musi zarobić.
Re: Obcinanie pazurków
: 18 lis 2014, 19:58
autor: martuś
http://www.ogonek.waw.pl/pielegnacja/ar ... urkow.html Ja mam te szare cążki (używam je już dość długo i jestem zadowolona - wygodne i ostre

). W tym opisie (ze strony Ogonka) też jest informacja, że nie powinno się obcinać ludzkimi cążkami

Re: Obcinanie pazurków
: 21 lis 2014, 10:19
autor: dortezka
ja swoim poprzednim świnkom obcinałam ludzkimi cążkami.. nigdy krzywdy nie zrobiłam a świnka żyła ponad 9 lat, więc obcinałam nie raz...
też uważam, że to trochę tak, że "każda firma musi zarobić".. wiadomo, że nie będziemy obcinali nożyczkami ludzkimi, ale cążki itp gdy się je dobrze przyłoży, czemu nie?
teraz na szczęście nie mam tych problemów bo świni się nie da okiełznać i całą robotę zwalam na weta
co do opisu ze strony ogonka..
"Ogólna zasada to korekcja gdy długość od miazgi przekroczy:
ok. 8-10 mm – u większych zwierzaków (np. królik, świnka morska)"
a czy któreś z Was wyobraża sobie obcinanie pazurków gdy mają 1cm ponad miazgę?? przecież wtedy to były by już po wywijane na wszystkie strony..

Re: Obcinanie pazurków
: 23 lis 2014, 23:26
autor: lubię

Dobre, ciekawe ilu ludzi się do tego stosuje i serio uważa, że wszystko jest ok

Mam u siebie jedną świnkę, u której pazur tej długości wrastałby już w poduszkę, takie ma silnie zawinięte już w tej unerwionej części.
Re: Obcinanie pazurków
: 23 lis 2014, 23:44
autor: porcella
w sumie, to obojętnie czy cążki, czy obcinaczka, czy ludzka, czy zwierzęca, byleby ciąć regularnie i nie dopuścić do przerostu, bo jak się zrobi deformacja, to klęska.
Re: Obcinanie pazurków
: 24 lis 2014, 0:00
autor: joanna ch
U mojej Buni pazury na przednich łapkach i paluszki były powykręcane od kiedy do mnie trafiła. W tym momencie przycinanie tego nie pomaga na tyle żeby stawiała palce prosto choć teoretycznie by mogła. Nie wiem dlaczego tak jest - na tylnych ma proste szpony. Druga świnia z tego samego źródła też nie ma takich problemów. Najgorzej że te pazury całe zabobkowane więc obcinam tylko bardzo ostrożnie i po kawałeczku (dziś mi się dwie stopy udało, łał

). Jeszcze mi się nie trafiło przycięcie świniaka do krwi ale jak mi się trafi to sobie tego nie wybaczę a świniaka żaden ogórek nie udobrucha...
Druga ma czarne pazury więc jeszcze ciekawiej...Po milimetrze tnę...
Re: Obcinanie pazurków
: 24 lis 2014, 0:06
autor: porcella
Przed obcinaniem odmocz te boby - nawet wstaw prosię do umywalki na chwilkę i umyj stopy, wtedy jeden stres mniej - nawet, jeśli ciapniesz do krwi, co się czasami zdarza, to nieszczęścia nie będzie. Smarowanie stóp kremem pomaga przy krzywych pazurkach o tyle, ze stopy sa zdrowsze, trudniej się robią ostrogi.
Re: Obcinanie pazurków
: 24 lis 2014, 1:31
autor: joanna ch
Poprzednie mycia niespecjalnie pomagały na czystość pazurów, za bardzo poskręcane to.
A jakim kremem i jak często? Stopy akurat mają w cudownym stanie wg dr Kasi z Medicavetu a teraz jeszcze możliwość łażenia po drybedzie więc żadne podo nam na razie nie grożą. Oby już tak zostało...
Re: Obcinanie pazurków
: 24 lis 2014, 9:17
autor: dortezka
joanna ch podo to Ci może grozić właśnie od tych ciągle rozsmarowanych bobów..
łapki można smarować maścią z wit. A. A przed ostrogami nawet dry bed może nie ustrzec, bo czasami pojawiają się też od ciężaru prośka.. Moje biegają po miękkich matach, seni i kocykach a ostrogi się robią..
Re: Obcinanie pazurków
: 24 lis 2014, 10:10
autor: joanna ch
Co takiego? Podo od brudu za pazurami???
Kurczę, a już myślałam że podo/ostrogi mamy z głowy...