Strona 2 z 3
Re: Panna Zuzanna (Gorzów Wlkp.) - adopcja wstrzymana
: 01 kwie 2019, 19:23
autor: Prosiak Srosiak
Niestety do 17:00 nie było żadnych bobów. Wróciliśmy do gabinetu. Zuzia dostała kroplówkę i kolejne zastrzyki na pobudzenie pracy jelit. Spędziliśmy dwie godziny u weterynarza. Pojawiło się kilka kiepskich bobów ale ważne, że są. Teraz musimy czekać...
Jutro idziemy na kontrole.
Re: Panna Zuzanna (Gorzów Wlkp.) - adopcja wstrzymana
: 03 kwie 2019, 9:54
autor: martuś
Jak Zuzia? Lepiej się już czuje?

Re: Panna Zuzanna (Gorzów Wlkp.) - adopcja wstrzymana
: 03 kwie 2019, 10:28
autor: Prosiak Srosiak
Wczoraj byliśmy na kolejnym zastrzyku. Bobów nie było od poniedziałkowej nocy po wczorajszy wieczór. Po kolejnej porcji leków coś się odrobinę ruszyło. Dużo pomaga regularne masowanie brzuszka. Zuzia mocno protestuje ale przynajmniej pojawiają się bobki. Mizerne i w małej ilości ale SĄ!
Zuzanna dostaje karmę ratunkowa wspomagającą pracę wątroby. Apetyt ma słabiutki, skubie sianko, trochę ziółek. Na szczęście Ziętek jej smakuje.
Dziś wieczorem kolejna wizyta.
Re: Panna Zuzanna (Gorzów Wlkp.) - adopcja wstrzymana
: 03 kwie 2019, 10:29
autor: sosnowa
Mocno.
To pewnie archaiczna terapia, ale jak nam Grawisia przestała bobczyć po śmierci Turbuli to stosowałam co 3 godziny olej parafinowy, potem probiotyk oraz okłady z Dużego i masażyk. Po jakimś czasie Grawisia leżąca na Dużym grzecznie zeszła i zrobiła obok piramidę z bobów. Teraz zdaje się olej parafinowy wyszedł z mody, ale reszta nadal zalecana. Oby to był tylko jakiś wyskok z perystaltyką i przeszedł jak najszybciej.
Re: Panna Zuzanna (Gorzów Wlkp.) - adopcja wstrzymana
: 03 kwie 2019, 20:46
autor: Prosiak Srosiak
Jesteśmy po kolejnej wizycie, najprawdopodobniej ostatniej

Zuzanna "ruszyła". Boby produkują się w coraz większej częstotliwości i ilosci. Wraca apetyt i charakterek
Purchawka dostała ostatni zastrzyk. Przed nami jeszcze masowanie brzuszka ale jest zdecydowanie lepiej. Przeziębienie też odpuszcza, mam nadzieję

Re: Panna Zuzanna (Gorzów Wlkp.) - adopcja wstrzymana
: 05 kwie 2019, 10:25
autor: martuś
Uffff

Re: Panna Zuzanna (Gorzów Wlkp.) - adopcja wstrzymana
: 07 kwie 2019, 13:40
autor: Prosiak Srosiak
Wracamy do punktu wyjścia. U Zuzy znowu zatrzymały się boby. Nie wiemy czym to jest spowodowane. Jutro rano biegniemy do weterynarza.
Re: Panna Zuzanna (Gorzów Wlkp.) - adopcja wstrzymana
: 08 kwie 2019, 12:09
autor: Prosiak Srosiak
Przez sobotę i niedzielę nie było żadnych bobów. Dziś rano tak samo. Gdy pojechałyśmy do gabinetu Zuzanna postanowiła się załatwić

Boby są nieciekawe ale są. Idą do badania. Purchawa dostała kolejny zastrzyk i Digesta na pobudzenie apetytu. Jutro kolejna wizyta.
Re: Panna Zuzanna (Gorzów Wlkp.) - adopcja wstrzymana
: 08 kwie 2019, 16:24
autor: martuś
A krew miała badaną?

Trochę to niepokojące, że tak się blokuje

Re: Panna Zuzanna (Gorzów Wlkp.) - adopcja wstrzymana
: 08 kwie 2019, 17:56
autor: Prosiak Srosiak
Krew miała mieć badaną, ale ze względu na antybiotyki, które dostawała, odłożone zostało to na później. Wynik byłby przekłamany. W czwartek mija tydzień od ostatniej dawki więc od razu zrobimy badania.