CAVIARNIA

Ja mam bardzo złe doświadczenia z Aquariusem w Tesco na Górczewskiej

na górczewską do pracy kogoś szukają

byłam, mam pewne obawy, ale na razie obserwuję JD zdałam relację. Świnki mają zmiany grzybicze (jedna biała na uchu, druga chyba początek na nosie, inna co siedzi z królikami się drapie mocno). Kartki o kwarantannie nie ma. W boksach karma jest, siano, woda, czysto, ale świnki z marnej pseudo.

Paula mi się tam od początku nie podobają zwierzaczki,ja też niedługo tam będę to zerkne.Dzięki za info

byłam tam niedługo po pierwszej wizycie i te świnki, które miały grzyba, prawdopodobnie były leczone, bo wyglądały lepiej niż poprzednio. Za to dzisiaj świnki nie bardzo chciały się pokazać, natomiast mają jakiegoś chorego roborka. Małe toto jak to chomik, ale ma jakieś zaburzenia ruchu, dziwnie chodzi, czasem się przewraca, albo zmiany nerologiczne, albo może był przetrącony jakoś. Zwróciłam delikatnie uwagę w sklepie, że jakiś niemrawy ten chomik, to na odczepne usłyszałam, że zaspany bo wstał dopiero. ślepa to ja nie jestem i potrafię odróżnić zwierzę zaspane od chorego.