CAVIARNIA

Trochę żeśmy urosły:





I jesteśmy śliczne. Obie

22.09 Amberka była na badaniu u dr Judyty. Pobraliśmy krew na ec- no i i czekamy. Jeśli wynik będzie dodatni (a "na oko" jest to dość prawdopodobne), to wyjaśni się, skąd ta przekrzywiona główka i to niedomykające się oczko.
Przeleczymy jeszcze raz Fenbendazolem i prośka będzie mogła szukać domu. Oczywiście razem z Hozi.
Mam nadzieję, że znajdzie się ktoś, kto ją pokocha taką, jaka jest. A jest naprawdę urocza. Taka przylepka.

No i wynik w kierunku EC u Amberki jest niestety dodatni. Czyli postępowanie j/w napisałam.
Nie pozostaje nic innego, jak zaakceptować lekką odmienność Amberki i pokochać ją. Tak po prostu.

Ed. 9.10
Zdaję sobie sprawę, że może nie być łatwo znaleźć im domek, ale zdarzają się osoby, które poszukują właśnie takich zwierząt, które mają mniejsze szanse na adopcję. Właśnie takim chcą pomóc.
Mam nadzieję, że ktoś taki zajrzy do tego wątku.

Zaglądam
Tzn dziewczyny w duecie z możliwością dołączenia do jakieś innej ec?

Tak.

Silje mogłabyś napisać jak dokładnie powinna wyglądać opieka nad Amberką i czego się można spodziewać?

W sumie Amberkę trzeba traktować ją jak każdą świnkę pamiętając równocześnie, by ograniczyć jej stresujące sytuacje, głównie hałasy. Świnki z EC+ są delikatniejszego zdrowia, tak, że trzeba bacznie je obserwować. Także pod kątem wystąpienia/zaostrzenia się ewentualnych objawów neurologicznych, które mogę się nigdy nie ujawnić. Wskazane jest podawanie witamin z grupy B oraz leków wspomagających pracę mózgu, np Cinnariziny. To chyba takie najważniejsze informacje. Czyli dziewczyny potrzebują spokojnego i odpowiedzialnego domku.

Ech ... Myślałam o domku, ale rodzinka z dziećmi, a w takim przypadku o hałasy nietrudno.

Dziewczyny wolne i jak najbardziej gotowe do adopcji- dostały drugą serię Zentelu.
Nic się niepokojącego z nimi nie dzieje.
Jak pisałam- potrzebny spokojny, odpowiedzialny domek, świadomy istnienia EC. Amberka jest lekko spowolniała, mordkę ma może troszkę niesymetryczną (jedno oczko mniejsze), ale nic z tym obecnie robić nie trzeba. Ot- wziąć i pokochać taką, jaka jest. Nie jest to wcale trudne, bo Amberka w bezpośrednim kontakcie łapie za serce od razu.
Hozi jest bardziej niezależna, szybka. Trzeba poświęcić jej trochę czasu na oswojenie. Jest drobną świnką, ale taka jej uroda.