CAVIARNIA

Postaram się wkleić mu aktualne zdjęcia, ale chłopak nic się nie zmienił. Jest tak samo uroczy

imbir jest zdrowy i gotowy do adopcji. Bardzo, ale to bardzo potrzebuje kumpla. Siedzi u mnie taki przestraszony, nie mam samczyka ani sterylki, aby zapewnić mu towarzystwo.
Aktualne zdjęcia:






Próbował nawiać z planu zdjęciowego

Imbir pojechał dziś do domu, dotarł na miejsce-do Wrocławia- ożywił się na dźwięki i kwiczenie Frodo.... No więc zaczęło się łączenie. Imbir odżył! Trzymam kciuki za łączenie oby się dogadali.... U mnie samotny Imbirek wpadł w depresję

Łączenie zmierza w dobrym kierunku

Oby się udało!