Chłopcy po wizycie u kardiolog. Niestety jeden i drugi ma wrodzoną wadę serca, z tym, że u Gwarka sprawa jest poważna.
Husar ma zwężenie aorty, pozostałe parametry bez zmian.
Gwarek ma dwupłatkową zastawkę aortalną, zwężenie i niedomykalność. Niedomykalność zastawki mitralnej. Niedomykalność tętnicy płucnej. No i na koniec ubytek w przegrodzie międzykomorowej. To tak w kilku zdaniach
Obaj dostali leki, no i muszą pozostać pod stałą kontrolą kardiologa.
Gwarek przy okazji, pewnie ze stresu, dostał grzybicy na nosie. Niestety każda zmiana, to stres, tutaj jednak zmiana była konieczna, bo dzięki temu są już zdiagnozowani i zaczęło się ich leczenie, które potrwa niestety do końca ich życia.