
Podskakiwanie, czyli popcorning
Moderator: Pulpecja
Re: Wierzganie podczas głaskania
napewno jest to przejaw radości bądź tego że może nie lubić jak sie dotyka a jak odbiega od ręki i dalej tak robi to nic innego jak popcorning=) 

Re: Wierzganie podczas głaskania
Dzisiaj znowu tak wierzgała, ale przyjrzałam się jej wygibasom pod moją ręką i miałam wrażenie, że jej narządy rodne eksplodują
Przepraszam za dosłowność... Ona chyba głaskanie traktuje czasami jak zaloty samca?

- martuś
- Posty: 10207
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Wierzganie podczas głaskania
A czy ona nie ma przypadkiem rujki? Moje właśnie w tym czasie tak się zachowują
Re: Wierzganie podczas głaskania
To ona ma w takim razie ruję raz w tygodniu przez 7 dni
Serio. Ona ma taki temperament, może wyrośnie z wiekiem?
Ostatnio Kiziasta też coś świrowała do Fiśki, śmiesznie to wyglądało
Takie maleństwo, ale na wysokich nogach zaczęła tańczyć kuprem i gruchotać przeciągle
Słodziak, szczerze mnie to rozbawiło 





Re: Wierzganie podczas głaskania
Hej, udało mi się zarejestrować te całe wierzganie, o ktorym ciągle piszę!
Proszę, rzućcie okiem 
http://www.youtube.com/watch?v=6HY4wEH9 ... e=youtu.be


http://www.youtube.com/watch?v=6HY4wEH9 ... e=youtu.be
Re: Wierzganie podczas głaskania
Na mój gust coś jej się nie podoba po prostu. Może głaszczesz ją pod włos - rozetki są na to wrażliwe podobno, może ją to drażni 

Re: Wierzganie podczas głaskania
Tak robi raz na jakiś czas i to w dodatku przez chwilę... Nie jest to norma i codziennie tak nie dziczeje. Wyskacze się, a potem mogę ją molestować do woli 

Re: Wierzganie podczas głaskania
Fajne są prośki, bo każda inna
A może taka będzie zawsze? Nie przeszkadza mi to, ale na wszelki wypadek jak będzie się rzucać, to po prostu przestanę ją męczyć 

