Strona 2 z 4
Re: Pliszka-Grubcia Komandos [Warszawa] - wstrzymana
: 06 wrz 2017, 20:47
autor: azb
Z takim charakterem raz jest z góry skazany na niepowodzenie. Niestety.
U mojej szatańskiej Elwiry (też białej polabo) po 3 latach prób jawi się w końcu szansa na towarzystwo.
Re: Pliszka-Grubcia Komandos [Warszawa] - wstrzymana
: 10 wrz 2017, 17:35
autor: Ronek
Trzymajcie kciuki. Wszystkie 3 damy siedzą w wannie, na kocu i kupie siana. Tragedii nie ma. Pliszka jest twarda. Nie daje podskoczyc Vii, ale kwiczenie i kłapanie paszczami idzie na całego. Było jedno mocniejsze starcie wszystkich trzech na raz, ale z niewielkim tylko zęboczynem (trochę białego futerka z kupra poleciało). Ale jedzą kolektywnie. Może się uda?
Re: Pliszka-Grubcia Komandos [Warszawa] - wstrzymana
: 10 wrz 2017, 17:40
autor: porcella
Nie wierzę...

Via i koleżanka? I Venda?

Ale trzymam kciuki!
Re: Pliszka-Grubcia Komandos [Warszawa] - wstrzymana
: 10 wrz 2017, 17:43
autor: Natalinka
Bardzo mocno ufam, że się uda!

Re: Pliszka-Grubcia Komandos [Warszawa] - wstrzymana
: 10 wrz 2017, 17:45
autor: Ronek
Naprawdę! Co kilka minut powtarza się schemat: Via i Grubcia demonstrują sobie nawzajem siłę (klapanie, stroszenie się), obchodzą jedna drugą jak niewypał, po czym idą jeść. Venda obserwuje z boku, co z tego wyniknie.
Re: Pliszka-Grubcia Komandos [Warszawa] - wstrzymana
: 10 wrz 2017, 18:20
autor: porcella
Czyli to Venda jest osią wszystkiego. Tak podejrzewalam od razu po bijatykach z Avim...
Re: Pliszka-Grubcia Komandos [Warszawa] - wstrzymana
: 10 wrz 2017, 18:21
autor: Natalinka
Warto pamiętać, że kiedyś V&V mieszkały w dużym stadzie z różnymi świnkami, więc może to ziarenko wspólnotowości gdzieś tam jednak jest i wykiełkuje

Re: Pliszka-Grubcia Komandos [Warszawa] - wstrzymana
: 11 wrz 2017, 7:18
autor: Ronek
Mam nadzieję...
Wczoraj pod koniec wywiązała się jeszcze jedna bójka, przy czym ciekawe jest, że żadna z Białych w pojedynkę nie startuje do Grubci. Ale jak zgadały się we dwie, to zaatakowały, przy czym Vendzia, te podobno ciepłe kluchy, nawet dziabnęła młodą w kuper! Grubcia jednak nie da sobie w sianko dmuchać, chyba wyszła ze starcia zwycięsko i wróciła do przeżuwania.
Podsumowując, ani źle ani dobrze. Wydaje mi się, że widoki są. Dzisiaj powtórka.
Re: Pliszka-Grubcia Komandos [Warszawa] - wstrzymana
: 11 wrz 2017, 20:50
autor: Ronek
Dziś ponowiłyśmy próbę. O wielkiej sympatii trudno mówić, ale obyło sie bez walk. Czyli spokojniej niz wczoraj. Owszem, Via rozladowala stres, dziabiąc Vendę, ale to nic nowego. Poza tym skonczylo sie na nieprzyjemnej konwersacji Vii z Grubcią, połączonej z prezentacja kuprów. Ale bez paszczoczynów. Owszem, wygarneły sobie solidnie, nagadały się jak dwie przekupki, do zgody nie doszły ale i nie pokłóciły się bardziej.
Jak na możliwości Białych to nieźle. Większość czasu jednak był spokój i konsumpcja.
Re: Pliszka-Grubcia Komandos [Warszawa] - wstrzymana
: 12 wrz 2017, 18:42
autor: Ronek
Na 98 % Pliszka zostaje z nami.
Pozostale 2% rezerwuję sobie do jutra.