Strona 2 z 6

Re: Donna i jej córka Federica [Sztum]- wolne

: 12 lis 2017, 22:11
autor: silje
Zaniedbałam ten wątek :redface: . Ale już jestem i nadrabiam. Pierwszy post uzupełniony.

Mała Federica ma już dwa miesiące i robi się baaardzo podobna do mamy- obie są niezmiernie puchate i z charakteru zrównoważone. Federica przepoczwarza się właśnie z puchatej kulki w świnkę długowłosą i obecnie jej włosy są w kompletnym nieładzie :lol: A już fryzura na zadku jest całkowicie zadziwiająca- w życiu nie widziałam czegoś takiego :think.

Aktualne zdjęcia dziewczyn:
Razem:
Obrazek
Mama:
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Federica:
Obrazek

Obrazek
:shock:
Obrazek

Re: Donna i jej córka Federica [Sztum]- wolne

: 13 lis 2017, 6:15
autor: zwierzur
Nie mogła zdecydować, czy ma być kiecka wąska, czy rozkloszowana... :laugh:

Re: Donna i jej córka Federica [Sztum]- wolne

: 13 lis 2017, 10:03
autor: sosnowa
Przecudna po prostu. tak ma trochę Otonia na tyłku i momentami miała Grawa, ale nie aż tak. Oby jej zostało :love: :love: :love:

Re: Donna i jej córka Federica [Sztum]- rezerwacja

: 08 gru 2017, 22:39
autor: silje
Donna i Federica- rezerwacja dla p. Patrycji z Tychów :)
W końcu się dziewczyny doczekały! Daleko, ale będą razem.

Re: Donna i jej córka Federica [Sztum]- rezerwacja

: 04 sty 2018, 16:11
autor: silje
Dziewczyny mogą zacząć się pakować :jupi:

Za wizytę przedadopcyną dziękuję anmitsu :buzki:

Re: Donna i jej córka Federica [Sztum]- rezerwacja

: 27 sty 2018, 19:23
autor: silje
Jutro jadą do domu :) . W końcu udało się znaleźć fajny transport dla nich.

Re: Donna i jej córka Federica [Sztum]- rezerwacja

: 27 sty 2018, 21:04
autor: Dzima
Oj długo czekały. To musi być naprawdę fajny i kochany domek że czeka na babeczki :love:

Re: Donna i jej córka Federica - w DS

: 28 sty 2018, 20:45
autor: silje
Fakt, DS bardzo cierpliwie czekał.

Prośki zameldowały się na miejscu. Mocno wystraszone, ale to wiadomo- musi minąć parę dni, aby doszły do siebie po trudach podróży i poczuły się jak u siebie.
Przenoszę do Uratowanych :jupi:

Re: Donna(*) i jej córka Federica

: 24 lut 2018, 12:07
autor: silje
Donna nie żyje. Odeszła w nocy z 19/20. 02.
Wiem o tym od kilku dni i do tej pory nie potrafię zrozumieć jak mogło do tego dojść :(
Jak nieporadnym trzeba być opiekunem, by nie zauważyć spadku wagi... o 400g (!). Fakt- świnki były płochliwe i mały spadek spowodowany stresem po podróży to sprawa normalna. Ale tu waga spadła z 901 g na 500.
Świnka musiała chorować jakiś czas i wiele dni nie jeść. Otrzymywałam sygnały, że świnki są płochliwe, ale robią małe postępy. Że dostały dry bed do klatki. Ale ani słowa o tym, że nie jedzą, że Donna traci na wadze, że dziwnie się zachowuje.
Biorąc świnkę co dzień na ręce pani nie zauważyła, że jest chudsza o połowę :(. 500g przy takim futrze- przecież to musiała być sama skóra i kości. Świnka trafiła do weterynarza będąc w stanie już agonalnym. Nie umiem zrozumieć jak można było czekać tak długo? Na co? Że się polepszy? U świnek samo nigdy się nie polepszy. Wystarczyło tak niewiele, by jej pomóc :(
Nie takiego domu szukałam dla Niej... Tego nikt nie mógł przewidzieć.
Co z tego, że pani zapewniła śwince dobre warunki w sensie klatki, jak zabrakło wyczucia, uwagi, troski i pomocy..
Powstrzymajcie się od hejtu. Myślę, że wszyscy czujemy to samo...
Wybacz Donna :swieca:

Wstępne wyniki sekcji wskazywały na zap. dróg moczowych. Czekam na dokładniejszy opis.
Federica przebywa aktualnie na DT u anmitsu (z całego serca dziękuję!!! Także za odebranie ciałka Donny i sekcję )

Re: Donna(*) i jej córka Federica

: 24 lut 2018, 13:34
autor: Miłasia
Jak smutno :cry: , dla Donny :candle: