Strona 2 z 8
Re: Szulkin - gładki trikolorek (kwarantanna) ŁÓDŹ
: 19 cze 2017, 21:17
autor: Pulpecja
porcella pisze:Dawałabym witaminę C. Ulgastran masz? Może go brzuch boli, bo bywał przegłodzony? Może ma pasożyty? A może jeszcze przeżywa zmianę?
Ech, biedak.
Ulgastran mam. Chyba. Bo mam coś, biały gęsty płyn - niestety - w butelce po czymś innym, który przyjechał do mnie z Jasnotką i Miodunką. To było w listopadzie 2016 r. Porcello, Ty mi wysyłałaś dziewczynki, pamiętasz coś? W ich wątku nic nie ma na ten temat (jak mogłam nie odnotować tego!

), w naszej korespondencji też nie.
Jeśli to jest ulgastran, to czy można go jeszcze podawać? A jeśli tak, to ile?
Probiotyk już mu przestałam podawać.
Witaminy C ile podawać?
Na razie nie wybierałam się z nim do weta, żeby go nie stresować, ale może iść?
Re: Szulkin - gładki trikolorek (kwarantanna) ŁÓDŹ
: 19 cze 2017, 22:18
autor: kimera
Ja mam jeszcze Ulgastran po laborantach, i jakiś probiotyk, jakbyś potrzebowała. Mam też Arthroblock w kapsułkach, może przydałby się na stawy?
Re: Szulkin - gładki trikolorek (kwarantanna) ŁÓDŹ
: 19 cze 2017, 22:37
autor: porcella
Ulgastran na pewno. 0,5 ml 3xdziennie, albo ile da radę tj. 2 lub 4 tez będzie dobrze, i najlepiej na czczo lub przed jedzeniem. Lepiej ten od Kimery, niż ten z 2016, chociaż Ulgastran nie powinien się psuć. Aczkolwiek zawsze lepiej trzymać takie rzeczy w lodówce i podpisane
witaminy C pewnie jakieś 0,3 ml
probiotyk to mozna długo - ze dwa trzy tygodnie, nawet jeśli nie dostawal antybiotyku.
z Artro bym zaczekała aż się brzuch uspokoi i świnia zacznie normalnie jeść
Re: Szulkin - gładki trikolorek (kwarantanna) ŁÓDŹ
: 19 cze 2017, 22:41
autor: pucka69
Probiotyk nie zaszkodzi podawać jeszcze trochę. No i ulgastran. A jak waga? Ważysz go?
Re: Szulkin - gładki trikolorek (kwarantanna) ŁÓDŹ
: 20 cze 2017, 19:04
autor: martuś
Jak chcecie to ja mam całą butlę ulgastranu otwartą w połowie kwietnia ale stoi w temp. pokojowej. Jak potrzeba to mogę wysłać bo chciałam go dzisiaj wywalić ale mama powiedziała żebym zostawiła bo może się przydać. Tak więc stoi w szufladzie i czeka
A klatka tragiczna

Tylko pluszowego ptaszka można w nią włożyć

Re: Szulkin - gładki trikolorek (kwarantanna) ŁÓDŹ
: 20 cze 2017, 21:29
autor: miska82
Wybaczcie ze się wtrącam ale taka dawka ulgastranu??
U mnie nawet te powyżej kilograma dostają 04 Max 2 razy dziennie by boby nie poszly w druga strone

Re: Szulkin - gładki trikolorek (kwarantanna) ŁÓDŹ
: 20 cze 2017, 22:32
autor: porcella
Taką dawkę miałam dla dorosłych, na krotko - gora 2 tygodnie.
Laboranty mialy dostawać 0,2-0,3 ml, one z wagą 300-400g
Niechby dostawał i 0,4 2x byle dostawał, myślę, że to akurat dla niego ważne.
Re: Szulkin - gładki trikolorek (kwarantanna) ŁÓDŹ
: 20 cze 2017, 22:47
autor: Pulpecja
Szulek trochę się owaja. Dzisiaj kilka razy wyszedł z norki przy mnie

- a to się napił, a to spróbował trawy, a to sianka. I wcale mu nie przeszkadzało, że obok sprzątałam klatki.
Nawet udało mi się zrobić jedno zdjęcie, byłoby więcej, ale aparat odmówił współpracy
Waga na dziś: 856 g - czyli przybiera.
Chociaż buraczek młody i seler naciowy nie ruszone zostały. Zobaczymy, co powie pan Szulkin na dzisiejszą kolację: papryka i marchew.
Ulgastran będę podawać 0,4 2x.
Re: Szulkin - gładki trikolorek (kwarantanna) ŁÓDŹ
: 22 cze 2017, 13:44
autor: JolaA
Serce się kroi jak widzę te warunki w jakich ta bida przebywała
Dostawał pewnie jakiś syf do jedzenia, nie zna świeżynek to podchodzi do nich z rezerwą. Szczęście w nieszczęściu, że trafił do Ciebie.
Umaszczenie ma przepiękne, jest cudny. Trzymam

za to, żeby doszedł całkowicie do siebie i znalazł najlepszego opiekuna, który go pokocha.
Re: Szulkin - gładki trikolorek (kwarantanna) ŁÓDŹ
: 22 cze 2017, 19:27
autor: PiDzi
Do papryki to prosia przyzwyczajaj siłą, ma od groma wit. C. Moje wszystkie dostawały i dostają i na szczęście to spożywają.