Re: Finek rozplaszczony pieszczoch kolankowy [Nowy Dwór GD]
: 16 cze 2017, 18:07
Czy on jest w Nowym Dworze czy w Sopocie?
Forum Stowarzyszenia Pomocy Świnkom Morskim
https://forum.swinkimorskie.eu/
w nowym dworze gdjustynuszek pisze:Czy on jest w Nowym Dworze czy w Sopocie?
Wszystkie DT w stowarzyszeniu są na maksa obłożone świnkami i klatkami. Jeśli Państwo odbierzecie świniaka z Tarnowskich Gór i przekażecie go do nas to będzie problem gdzie go umieścić. Nasze domy tez nie są z gumy, a szejki jedyne jakie mamy to kręcone z karmy ratunkowejPiDzi pisze:Cholera, Morfeusz i Fenio też nie sikali na kolanach ... Ja już nie wiem, co robić. Gdyby nie ta odległość, to Finka wzięlibyśmy od razu. Jest kilka powodów, trafił dzień po śmierci Feniksa do adopcji i podobnie się nazywa. Z wyglądu też podobny świnek. Dzisiaj jedziemy po prośka do Tarnowskich Gór. Ma prosiaczek tam delikatnie mówiąc przerąbane, bo mieszka sam i w małej, zabrudzonej klatce. Jest taki układ z "opiekunką", że jeśli się po kwarantannie nie dogadają z Morfeuszem, to go oddamy. Choć szczerze mówiąc, oddałbym tę pierdołkę SPŚM i spróbował z Finkiem. Zastanówcie się, czy słusznie kombinuję? Czy to, co piszę jest w ogóle możliwe, bo nie mogę być domem tymczasowym obecnie. Wziąłbym wszystkie prośki do domu, ale to niewykonalne! Nawet gdybym był szejkiem!
No i dobrze że zabraliście Gacusia z podłych warunków. Otoczony troską powinien dojść do siebie, awitaminozę można łatwo pożegnać a dobra opieka naprawi resztę. Inne świnki wychodziły dzięki opiece z dużo gorszych warunków. Ratuje się wszystkie, które potrzebują pomocy, a Gacuś miał trafić do was, widocznie wasz Fenio polecił mu z góry wasz dom.PiDzi pisze:Dobre z tymi szejkami. No nic. Zaryzykowaliśmy małym Gacusiem, który był trzymany w kuchni, w przeciągu, w towarzystwie psów, myszy i oparach kuchennych. Jeśli się okaże, że Gacuś nie dociągnie do końca kwarantanny (dosyć niedożywiony, awitaminoza i lekkie odwodnienie), to staniemy się domem tymczasowym, jak również w przypadku, gdy nie dogada się z Morfeuszkiem.
Jeśli do tego czasu Finuś nie znajdzie domku, to jesteśmy zainteresowani, pomimo trudności logistycznych.