Strona 2 z 4

Re: Rodzinka z Sanoka- leczenie [Nowy Sącz]

: 09 maja 2017, 18:46
autor: Chocolate Monster
Cudna rodzinka :love: Wiewiór :buzki: Gdybym tylko mogła to bym brała bez wahania.. :roll:

Re: Rodzinka z Sanoka- leczenie [Nowy Sącz]

: 12 maja 2017, 12:16
autor: be5cia
zgłaszam swoją kandydaturę na adopcję SAMICZKI WIEWIÓRA ;) Miesiąc temu Gustaw został sam :( Gusiu jest 3,5 rocznym bardzo spokojnym, wykastrowanym samcem, mieszka w klatce 100x55 z 24h wybiegiem i bardzo chciałby mieć towarzystwo.
zdjęcia Gustawa i jego lokum (nie potrafię wstawić zdjęcia w poście - technologia mnie przerosła ;) )

https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =3&theater

https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =3&theater

https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =3&theater

Re: Rodzinka z Sanoka- leczenie [Nowy Sącz]

: 13 maja 2017, 15:44
autor: Balbyska
Dzień doberek!
Zrobiłam znów zdjęcia podwozi świneczek z prośbą o ewentualne rozpoznanie. Jeśli nadal jest za wcześnie to spróbuję może za tydzień porobić te "nietwarzowe" fotki. Wykonane i wstawione w tej samej kolejności co na początku. :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ściskamy i dziękujemy za ewentualne opinie :jupi:

Re: Rodzinka z Sanoka- leczenie [Nowy Sącz]

: 13 maja 2017, 16:47
autor: martuś
Jak dla mnie dziewczyna, chłopak, chłopak, dziewczyna ;)

Re: Rodzinka z Sanoka- leczenie [Nowy Sącz]

: 13 maja 2017, 17:07
autor: Anula
martuś pisze:Jak dla mnie dziewczyna, chłopak, chłopak, dziewczyna ;)
Dokładnie :D

Re: Rodzinka z Sanoka- leczenie [Nowy Sącz]

: 13 maja 2017, 18:57
autor: porcella
jest wątek o rozpoznawaniu płci - zasadniczo chlopiec powinien mieć kostkę prącia już wyczuwalną.
Nie wiem, kto ładniejszy - mama, czy dzieci :-) :buzki:

Re: Rodzinka z Sanoka- leczenie [Nowy Sącz]

: 29 maja 2017, 20:23
autor: Dzima
porcella pisze: Nie wiem, kto ładniejszy - mama, czy dzieci :-) :buzki:
ale z pyszczka, a nie od doopy strony :rotfl: :rotfl:
Jednej dziewczynce szykuje się domek, trzymajcie kciuki :fingerscrossed:
Jak wygląda sytuacja mamy i rodzeństwa? jest zainteresowanie?

Re: Rodzinka z Sanoka- leczenie [Nowy Sącz]

: 29 maja 2017, 21:42
autor: Balbyska
Mamy się naprawdę dobrze, wszystkie jesteśmy zdrowe (poza jednym samczykiem, który nie widzi dobrze na oczka i najdłużej schodzi mu wyleczenie się z grzybicy..) i dokazujemy ile wlezie. Ponieważ już wiemy kto jest chłopczykiem a kto dziewczynką- poniżej przedstawiamy się już z imienia :jupi:
Mama- Gamora- nr adopcyjny 3387
Cudna czarnulka, która na odgłos kroków wyciąga nochala żeby poczuć czy z Dużą idzie coś do przegryzki. Lubi mizianie, choć jest jeszcze nieco płochliwa. Na najmniejszy szelest reklamówki przestaje jednak być taka...
Obrazek

Córka- Nebula- nr adopcyjny 3388
Rozetka tricolor z olbrzymim temperamentem i donośnym darciem na każdy odgłos, który już zna... Nie sądziłam, że można tak popcornować jak ona. Śliczności z niej są:
Obrazek

Córka- Mantis- nr adopcyjny 3389
Ruda wiewióreczka z łagodną duszyczką i spokojnym (jak na razie :roll: ) charakterkiem, lubi jednak poszaleć z siostrą tak, że po zabawie klatka wygląda jak po tornadzie:
Obrazek

Syn- Rocket- nr adopcyjny 3390
Nie ma drugiej takiej świniny. Szaleństwo, bieganina, zabawa, turkotanie, wrzaski, popcorning w najczystszej postaci. Rocket jest tym prosiakiem, który widzi prawdopodobnie tylko światło i sylwetki ludzi i przedmiotów. Całym swoim jestestwem pokazuje jednak , że to go NIC a NIC nie ogranicza i NIE obchodzi :rotfl: i nie ma co się nad nim litować :nono: bo skacze wyżej i wszędzie wejdzie!:
Obrazek

Syn- Drax- nr adopcyjny- 3391
Pół wiewiórka, pół szaro-kremowy prosiaczek z charakterkiem. Nie odstaje od Rocketa pod względem osobowości choć jest zdecydowanie łagodniejszy. Milusi przytulak z wielkim apetytem :buzki: :
Obrazek

Re: Rodzinka z Sanoka- leczenie [Nowy Sącz]

: 30 maja 2017, 11:48
autor: be5cia
Dzima pisze: ale z pyszczka, a nie od doopy strony :rotfl: :rotfl:
Jednej dziewczynce szykuje się domek, trzymajcie kciuki :fingerscrossed:
Jak wygląda sytuacja mamy i rodzeństwa? jest zainteresowanie?


obyśmy przeszli z Gustawem pozytywnie wizytę przedadopcyjną :) już mu powiedziałam, że w czwartek będzie wizytacja i ma się grzecznie zachowywać... spojrzał na mnie i zostawił na kolanach 4 bobki... nie wiem jak to rozumieć ;P

Re: Rodzinka z Sanoka- leczenie [Nowy Sącz]

: 30 maja 2017, 17:36
autor: Dzima
be5cia pisze:
Dzima pisze: ale z pyszczka, a nie od doopy strony :rotfl: :rotfl:
Jednej dziewczynce szykuje się domek, trzymajcie kciuki :fingerscrossed:
Jak wygląda sytuacja mamy i rodzeństwa? jest zainteresowanie?


obyśmy przeszli z Gustawem pozytywnie wizytę przedadopcyjną :) już mu powiedziałam, że w czwartek będzie wizytacja i ma się grzecznie zachowywać... spojrzał na mnie i zostawił na kolanach 4 bobki... nie wiem jak to rozumieć ;P
Że czeka na 4 żony a nie na jedną :szczerbaty: