Strona 2 z 3

Re: GNIEWKO syn Świniaka [Łódź] adopcja wstrzymana

: 15 mar 2017, 22:30
autor: Panna Bagins
Niesamowite połączenie kolorów! Trzymamy bardzo mocno kciuki za dogadanie! :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: GNIEWKO syn Świniaka [Łódź] adopcja wstrzymana

: 16 mar 2017, 0:03
autor: wilczurka
Te słodkie oczka :love:

Re: GNIEWKO syn Świniaka [Łódź] adopcja wstrzymana

: 16 mar 2017, 21:14
autor: anmitsu
Trzymamy kciuki, informuj jak tam! :fingerscrossed: Ja mam takiego stracha na łączenie po Czesiu, że u mnie sześciu tymczasów siedzi w 6 klatkach :lol:

Re: GNIEWKO syn Świniaka [Łódź] adopcja wstrzymana

: 16 mar 2017, 21:35
autor: Pulpecja
Bo najlepiej łączy się latem na wypasie :D
A oto dowód: Szalona Szóstka lato 2014
Obrazek

Szalona Siódemka lato 2015
Obrazek
Nawet Krokodyle zmiękły :lol: i siedziały razem z moimi i Kimerowymi.

Re: GNIEWKO syn Świniaka [Łódź] adopcja wstrzymana

: 16 mar 2017, 21:36
autor: anmitsu
Pulpecja pisze:Bo najlepiej łączy się latem na wypasie :D
A oto dowód: Szalona Szóstka lato 2014
Obrazek

Szalona Siódemka lato 2015
Obrazek
Nawet Krokodyle zmiękły :lol:
To wszystko samczory? :lol:

Re: GNIEWKO syn Świniaka [Łódź] adopcja wstrzymana

: 16 mar 2017, 21:38
autor: Pulpecja
Jasne :D Każdy z nich to 100% samiec.

Re: GNIEWKO syn Świniaka [Łódź] adopcja wstrzymana

: 16 mar 2017, 21:52
autor: anmitsu
Pulpecja pisze:Jasne :D Każdy z nich to 100% samiec.
Ty to masz rękę do samczego łączenia :D

Re: GNIEWKO syn Świniaka [Łódź] adopcja wstrzymana

: 29 mar 2017, 21:11
autor: Pulpecja
No i, anmitsu, zapeszyłaś :( .
Gniewko kilka dni siedział sam w klatce, na wybiegach izolował się od chłopaków. Postanowiłam odłożyć łączenie do lata, no późnej wiosny. Ale wczoraj zrodził się nowy pomysł i dzisiaj zawiozłam Gniewka do JoliA do malutkiego Frania.
Trzymajcie kciuki, żeby Franio przekonał się do Gniewka, a Gniewko do Frania.

Dziękuję Natalii za piękny portret Gniewka, dzięki niemu nie jest mi tak smutno bez niego.

Re: GNIEWKO syn Świniaka [Łódź] adopcja wstrzymana

: 29 mar 2017, 21:32
autor: anmitsu
Pulpecja pisze:No i, anmitsu, zapeszyłaś :( .
Gniewko kilka dni siedział sam w klatce, na wybiegach izolował się od chłopaków. Postanowiłam odłożyć łączenie do lata, no późnej wiosny. Ale wczoraj zrodził się nowy pomysł i dzisiaj zawiozłam Gniewka do JoliA do malutkiego Frania.
Trzymajcie kciuki, żeby Franio przekonał się do Gniewka, a Gniewko do Frania.

Dziękuję Natalii za piękny portret Gniewka, dzięki niemu nie jest mi tak smutno bez niego.
O nie, ja to przynoszę pecha podczas łączenia. :( U mnie same nieudane, chyba jakieś fluidy wojenne wysyłam :( Do łączenia wypożycz Justynuszka, dzisiaj wrzuciła 3 samce do jednej klatki a te jak gdyby nigdy nic.. :shock: A ja jechałam tam z apteczką i szukałam octenisteptu przez 10 minut, bo nie wiadomo co się miało dziać :D

Re: GNIEWKO syn Świniaka [Łódź] adopcja wstrzymana

: 30 mar 2017, 10:53
autor: JolaA
Pulpecja pisze:No i, anmitsu, zapeszyłaś :( .
Gniewko kilka dni siedział sam w klatce, na wybiegach izolował się od chłopaków. Postanowiłam odłożyć łączenie do lata, no późnej wiosny. Ale wczoraj zrodził się nowy pomysł i dzisiaj zawiozłam Gniewka do JoliA do malutkiego Frania.
Trzymajcie kciuki, żeby Franio przekonał się do Gniewka, a Gniewko do Frania.

Dziękuję Natalii za piękny portret Gniewka, dzięki niemu nie jest mi tak smutno bez niego.
Dzisiaj w biurze praca mi nie idzie, bo cały czas myślę czy Franio z Gniewkiem się dogadają.
Pulpecja pisze, że Gniewko izolował się od chłopaków, a tutaj wręcz lgnie do Franka i na każdy najmniejszy głosik Franka już gwiżdże i go woła.
Żeby tylko mój mały się przyzwyczaił z powrotem do świńskiego życia i się nie izolował. Bo on tylko chce na rączki i żeby go przytulać.
Poproszę o dobre fluidy na dziś :)

PS. Ta inicjatywa z portretem Gniewka wyszła od samej Natalki :)