CAVIARNIA

Spryciarz ucieka przed nożyczkami, "jakie pazurki ? oszałaś"

Witam. Kiedy świnka byłaby do adopcji?

Charlie czuje się wspaniale.
Jutro mamy kontrolna wizytę u dr Ani, zobaczymy co powie.
Trzymajcie kciuki

No więc mam i dobre i złe wieści.
Dobre: wszystko goi się się bardzo dobrze. Charlie jest wesoły, ma apetyt. Widać że wraca do zdrowia bardzo szybko. Leków już nie przyjmuje.
Złe: po bójce z wcześniejszymi kolegami ma zdeformowana dolna wargę, po ropniu też postała lekka deformacja. Jednak najgorsze i najsmutniejsze są wieści z badań histopatologicznych. Torbiel wycięty z brzuszka miał znamiona nowotworu złośliwego. Jego przyszły właściciel musi mieć stały kontakt z lekarzem, a Charlie co pół roku musi być kompleksowo badany. Musi być to osoba doświadczona w opiece nad świnkami. Obecnie jest wszystko ok.
Adopcja możliwa będzie po zagojeniu się ran pooperacyjnych, po upływie około tygodnia.

Trzymam kciuki mocno, zdrowiej prosiaczku

juz nie może sie doczekać swojego domku
halo , gdzie jesteście??

Słodki, oby znalazł dobry i cierpliwy domek

On jest taki cudowny, nawet śnił mi się ostatnio

potrzebuje ciepłego domku ale również towarzystwa,
jest bardzo kontaktowy i aż wychodzi z siebie jak słyszy inne świnki