Re: Dwa paprochy: Likier i Rum [Nowy Dwór Gdański]
: 03 mar 2017, 13:23
Relacja MAS:
Niestety skończyło się zawieszenie broni między Likierem a Rumem. Mieli już we trzech (z Ogórkiem) klatkę 130 cm, a i tak Likier gonił Ruma. Powiem nawet, że na większej przestrzeni było gorzej. Panowie terkotali, kręcili kuprami, a nawet Likier dziabnął Ruma. W przerwie na złapanie oddechu obaj gwałcili Ogórka. Od tyłu, od przodu jak im było wygodniej, widać,że na nim wyładowali swoją samczą chuć. Niestety podczas tego molestowania któryś napalony kogut uszkodził Ogórkowi rogówkę lewego oka. Pojechałam do dr.Judyty, mam Tobrex i Cornelgel, ale widzę,że na oko widzieć nie będzie. Ma już w całości zmętniałe oko. Okulista weterynarz będzie dopiero 13-go, wcześniej 11-12 ma zjechać na badania wyjazdowe dr.Garncarz. Późno. Likier siedzi osobno i wyje ,chciałam też oddzielić Ogórka od Ruma, ale maluch ogłosił strajk głodowy i płakał, więc siedzi z Rumem, w osobnych kątach, ale Ogórek nie wyje. Rum terkocze, kręci kuprem, ale rzadko wchodzi na Ogórka i robi to na razie od tyłu. Niestety testosteron wylewa się Likierowi i Rumowi uszami (Rumowi mniej), mam nadzieję, że im to przejdzie, bo który samiec wytrzyma z takimi popaprańcami