CAVIARNIA

To nie dobrze, że nie tyje Może trzeba jej coś dodatkowo "zaaplikować"? Albo coś bardziej kalorycznego, żeby maluszki miały siłę w brzuszku rosnąć?
Też być chętnie zobaczyła jej zdjęcia Wiadomo mniej-więcej kiedy się rozpakuje?

dortezka pisze:To nie dobrze, że nie tyje Może trzeba jej coś dodatkowo "zaaplikować"? Albo coś bardziej kalorycznego, żeby maluszki miały siłę w brzuszku rosnąć?
Też być chętnie zobaczyła jej zdjęcia Wiadomo mniej-więcej kiedy się rozpakuje?

Nie wiadomo, a ze zdjęciami jak będzie chwila - zrobię. Dałam im płatki, selera... Wetka powiedziała, że to normalne, po prostu one ją już ostro doją od środka, a jeszcze dużo idzie na gojenie ran... Ona i tak jest największa z mojej trójki ciężarówek...

No chyba że tal
Na zdjęciach po prostu nie wygląda na dużą.. ba, nawet na ciężarną!

dortezka pisze:No chyba że tal
Na zdjęciach po prostu nie wygląda na dużą.. ba, nawet na ciężarną!

Ale czuć jej brzuszek, taki twardy, okrągły jak piłeczka
Wagę masz w pierwszym poście... Duża w porównaniu z Brigit czy Bianką...

565 to malutko strasznie, chyba, że będą max 2 małe.. Moja Halina przed porodem ważyła ponad 700g... A też przecież była młoda..

Dorotezka bo ja się machnęłam - 665g, a dziś już 672g...

Mówiłam! Wysiusiała się przed ważeniem i stąd te wahania

Zdjęcia! Zdjęcia! Ja chcę więcej zdjęć!

Cynthia pisze:Dorotezka bo ja się machnęłam - 665g, a dziś już 672g...

aaaa.. no to już co innego
Kornelko! Czekamy na te śliczności co ukrywasz przed nami

Niech jeszcze śliczności siedzą w brzuchu a ich mama ma czas na wygojenie się i nabranie sił oraz wciągnięcie jak największej ilości witamin i mikroelementów...

Kornelia mnie wykańcza... Znów schudła... Cały czas jej się ta waga waha (dane w pierwszym poście), ale je non stop. Płatki, brokuł, sianko, trochę buraka, cykoria, kukurydza....