Strona 2 z 57

Re: Oooo matko co tu się dzieje..

: 09 paź 2016, 18:15
autor: Aussie.
Bulletproof pisze:No wiedziałam że jak login "Aussie" to musi mieć Australijskie Owczarki, no nie ma bata :lol:
Hodowla? Czy tak po prostu? Strasznie mnie ciekawi jak z taką zgrają na spacery wychodzisz... :think:
Mamy hodowlę, pod nazwą "Aussie Welkope" znajdziesz nas na fb. Jeżeli chodzi o spacery, mamy mini vana. Fotele z tyłu są wyjęte, na podłodze leży drivebad. Psy na dźwięk kluczyków dostają kociokwiku. Mamy kilka swoich miejsc w okolicy, w ktore możemy jechać bez obawy, że spotkamy kogoś przypadkowego. Przy 8 psach nie musisz robić kompletnie nic na spacerze oprócz po prostu obecności, Ty idziesz a one zajmują się same sobą. Biegają, niuchają, bawia się. Wystarczą jakieś 3/4 km żeby padły na pół dnia. Wieczorem wychodzę z nimi za ogród (pola) na małe kółko (ok 1,5km) i to im wystarczy :).

Re: Oooo matko co tu się dzieje..

: 09 paź 2016, 18:41
autor: Aussie.

Re: Oooo matko co tu się dzieje..

: 09 paź 2016, 18:48
autor: lunorek
Boski jest, spryciul jeden :love:

Re: Oooo matko co tu się dzieje..

: 09 paź 2016, 18:55
autor: loriain
Pelen luz :mrgreen:

Re: Oooo matko co tu się dzieje..

: 09 paź 2016, 19:13
autor: Bulletproof
Ale świetny :102:
U nas to nawet przy jednym psie nie trzeba nic robić na spacerze bo zajmuje się samym sobą, ewentualnie jakiś patyk czy coś ;)
A zdarzało Ci się chodzić ze wszystkimi na smyczy na raz? To mnie zawsze ciekawi w hodowlach :twisted:

Re: Oooo matko co tu się dzieje..

: 09 paź 2016, 19:27
autor: Aussie.
Nie, kiedyś, raz w życiu wzięłam je wszystkie na smycze żeby zrobić sobie z nimi fotkę obok domu. Ogólnie nie wychodzę z psami na spacer na smyczy bo to nie jest spacer.. Nawet jak idę gdzieś i biorę jednego to idę bez smyczy. To znaczy jakaś tam zawsze gdzieś na dnie torby jest :).

Obrazek

Re: Oooo matko co tu się dzieje..

: 09 paź 2016, 19:36
autor: Bulletproof
Spacer nie spacer- ale jak się mieszka na Osiedlu to smycz pies musi mieć, tak czy siak ;)
Ale jestem wielką fanką Aussich, prześliczne są, zwłaszcza Blue Merle :love:

Re: Oooo matko co tu się dzieje..

: 10 paź 2016, 7:23
autor: Aussie.
Nowelizacja ustawy z 2011 r. (!) nówi, że pies na smyczy być nie musi jeśli właściciel w pełni nad nim panuje. Jeżeli straż miejska twierdzi inaczej to się myli (nie mieli szkoleń aktualizacyjnych po nowelizacji), jeżeli co gorsza wystawią Ci mandat to masz prawo go nie przyjąć bo nie mają podstaw prawnych i nikt Cię nie będzie ścigał :).

Re: Oooo matko co tu się dzieje..

: 10 paź 2016, 7:49
autor: Anula
OMG jakie stado :o Zakochałam się :love: I szczerze zazdroszczę, że masz możliwość posiadania takiego stada.

Re: Oooo matko co tu się dzieje..

: 10 paź 2016, 8:00
autor: sosnowa
Aussie. pisze:Nowelizacja ustawy z 2011 r. (!) nówi, że pies na smyczy być nie musi jeśli właściciel w pełni nad nim panuje. Jeżeli straż miejska twierdzi inaczej to się myli (nie mieli szkoleń aktualizacyjnych po nowelizacji), jeżeli co gorsza wystawią Ci mandat to masz prawo go nie przyjąć bo nie mają podstaw prawnych i nikt Cię nie będzie ścigał :).
Ale numer! Tylko jedno mnie ciekawi- co to znaczy, że właściciel w pełni nad nim panuje i jak się to ocenia? :laugh: :think: Mieszkam na osiedlu i na myśl o wielu psach bez smyczy..... w tym mojej Łaty w kontakcie z niektórymi.........