Strona 2 z 6
Re: Zarina- Warszawa
: 29 lip 2016, 21:43
autor: diefenbaker
śliczna jest i tyle

Uwielbiam jak świnie drą się o jedzenie, brakuje mi tego...na razie jednak nie mogę myśleć o trzeciej, musimy się uporać z choróbskami... Fajny ma charakter z tego co piszesz... a z tymi starszymi świnkami próbowałaś wybiegów, ganiała tylko te młode?
Re: Zarina- Warszawa
: 29 lip 2016, 22:27
autor: jolka
diefenbaker pisze:śliczna jest i tyle

Uwielbiam jak świnie drą się o jedzenie, brakuje mi tego...na razie jednak nie mogę myśleć o trzeciej, musimy się uporać z choróbskami... Fajny ma charakter z tego co piszesz... a z tymi starszymi świnkami próbowałaś wybiegów, ganiała tylko te młode?
tylko młode. Starsze czyli Zuzia i Mysz ja pogoniły

Ostatnio wypuściłam na wybieg a nie zamknełam maluchów- ona tylko na to czekała- chyc do klatki i do domku. Dziewczynki jej się boją i pouciekały po rogach a ona zadowolona z siebie rozpostarła się szczęsliwa. Bardzo oburzona była jak ją wyjełam. Chce do stada!!! Domku przybywaj !!!
dziś było ważenie całego stada, Zarinka ładnie przybrała -waży teraz 929 g

Re: Zarina- pyłkowa wróżka z Warszawy_-))
: 05 sie 2016, 16:56
autor: jolka
Okres urlopowy , tak się pocieszam, bo o Zarinę nikt sie nie pyta, nie zagląda na wątek

A to cudna świnka, tylko z trudnym charakterkiem

Do ludzi słodziak, do świnek dominujaca- potrzebuje uległej świneczki koleżanki, albo męża kastrata

Re: Zarina- pyłkowa wróżka z Warszawy_-))
: 05 sie 2016, 17:24
autor: dominika45
Ona jest po prostu czarująca!! Mam nadzieję, ze szybko znajdzie Kogoś Kto Ja pokocha.. i z Dużych i tych świnkowych
Re: Zarina- pyłkowa wróżka z Warszawy_-))
: 05 sie 2016, 18:32
autor: diefenbaker
Tak, teraz ludzie się prędzej pozbywają niż biorą niestety... Do maluchów może agresywna, bo to gówniary dla niej, skoro tamte ją pogoniły może nie koniecznie taka bardzo dominująca jest...? Ciekawe jak z moimi by się dogadała...ja się namyślam, ale na razie leczymy, więc

Mocno jej kibicuję

Re: Zarina- pyłkowa wróżka z Warszawy_-))
: 05 sie 2016, 20:52
autor: jolka
diefenbaker pisze:Tak, teraz ludzie się prędzej pozbywają niż biorą niestety... Do maluchów może agresywna, bo to gówniary dla niej, skoro tamte ją pogoniły może nie koniecznie taka bardzo dominująca jest...? Ciekawe jak z moimi by się dogadała...ja się namyślam, ale na razie leczymy, więc

Mocno jej kibicuję

mysle, ze masz rację. Mysz ja goni, a dzis chciałam puścić na wybieg z Kamykiem i Kropeczką i... nie chciała, uciekła, bała się..
Re: Zarina- pyłkowa wróżka z Warszawy_-))
: 06 sie 2016, 19:09
autor: Seszen
My się w niej zakochaliśmy właśnie
Mamy Georga
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =62&t=3333 i Morgi - obie świnki z charakterem, dominujące dosyć, ale nie agresywne
Ja chciałam ją już już adoptować, ale postanowiliśmy, że jeżeli w ciągu miesiąca nie znajdzie się dla niej domek, to się zgłaszamy

Teraz przed nami jeszcze kilka wyjazdów i nie mielibyśmy aż tyle czasu na łączenie prosiaków, ile może byłoby to potrzebne.
Może w tym czasie Zarina da się Wam poznać, jaki ma faktycznie charakter i czy dobrze czułaby się w naszym towarzystwie

Re: Zarina- pyłkowa wróżka z Warszawy_-))
: 09 sie 2016, 15:53
autor: jolka
Re: Zarina- pyłkowa wróżka z Warszawy_-))
: 10 sie 2016, 17:24
autor: Seszen
Tak właśnie wyczytałam, że jest wyjątkowa i wymagająca, dlatego postanowiliśmy nie podejmować pochopnej decyzji

Re: Zarina- pyłkowa wróżka z Warszawy_-))
: 10 sie 2016, 17:30
autor: Chocolate Monster
To moja kobieca faworytka
