Strona 2 z 5

Re: Muszka i Grzywka [Nowy Dwór Gdański] rez.

: 14 wrz 2016, 20:19
autor: urszula1108
Zadomowiły się już dziewczyny?

Re: Muszka i Grzywka [Nowy Dwór Gdański] rez.

: 15 wrz 2016, 9:20
autor: sempreverde
:jupi:

Wstaw fotki z nowego domu! :)

Oswajanie powinno pójść szybko, ale jednak zmiana domu jest czasem nieco przerażająca dla świnek. Nawet moje prywatne przy przeprowadzce do innego mieszkania nie czuły się komfortowo ;)

Re: Muszka i Grzywka [Nowy Dwór Gdański] rez.

: 15 wrz 2016, 17:52
autor: blueberry
Jest już dużo lepiej. Jak je biorę na kolana to nadal zamierają w bezruchu. Ale po klatce już szaleją i mają apetyt :)
Obrazek

Re: Muszka i Grzywka [Nowy Dwór Gdański] rez.

: 17 wrz 2016, 9:22
autor: blueberry
Nauczyły się pić z poidełka i jedna z nich majestatycznie wskakuje na daszek domku i obserwuje całe otoczenie :) dużo ze sobą nie walczą, ale chyba też nie są jakoś bardzo mocno do siebie przywiązane, bo śpią osobno, mimo że zmieściłyby się razem w domku.

Re: Muszka i Grzywka [Nowy Dwór Gdański] rez.

: 20 wrz 2016, 21:25
autor: urszula1108
To już ponad tydzień jak przewoziłam panny :love:
Jak tam dziewczyny?

Re: Muszka i Grzywka [Nowy Dwór Gdański] rez.

: 25 wrz 2016, 14:49
autor: blueberry
Bez wielkich zmian. Jedzą i rosną zdrowo, ale oswajanie ich to będzie długi proces. Jak na razie nie zrobiły w tym zakresie wielkich postępów. Na kolanach zastygają w bezruchu.

Re: Muszka i Grzywka [Nowy Dwór Gdański] rez.

: 25 paź 2016, 17:25
autor: blueberry
Mamy pierwszy poważny kryzys. Jak już pisałam wcześniej - świnki nie są ze sobą bardzo zżyte. Kłócą się dość często i strzelają do siebie zębami, ale nigdy nie dochodziło do walki. Do dzisiaj. Na wizycie przedadopcyjnej poinformowano mnie, że jak świnki będą walczyć, to żeby ich nie rozdzielać, bo one sobie muszą hierarchię ustalić. Takie też dziś miałam podejście. Ale po dłuższej chwili nie byłam już w stanie nie reagować. Trociny fruwały po całym pokoju, pisk był taki, że chyba sąsiedzi słyszeli a kulka z piorących się świnek przetoczyła się przez całą klatkę wzdłuż. W końcu je rozdzieliłam, wyjęłam jedną z klatki i ma bidulka pół mordki we krwi. Ma rozgryzioną wargę na długości około 3 mm. Wydaje mi się, że w skali takiego drobnego zwierzątka to dość poważna rana. Tej drugiej nic nie jest. Bo ogólnie to od początku tak było, że ta druga gryzie cały czas, a ta pierwsza wcale... Nie wiem za bardzo co robić... Póki co wsadziłam tą gryzącą do transporterka, ale przecież nie może tam siedzieć w nieskończoność a boję się je połączyć... :( Co mam robić?

Re: Muszka i Grzywka [Nowy Dwór Gdański] rez.

: 25 paź 2016, 18:10
autor: lubię
Nie wiem, jakie świniaki mają warunki, ale może trzeba im póki co powiększyć przestrzeń życiową? Odreagowywanie stresu związanego ze zmianą otoczenia dość często wyłazi w postaci konfliktów, jeśli do tego świnki są generalnie raczej stresowe, to może być im ciężko dojść do ładu ze sobą, bo nie mogą dojść do ładu ze światem, który je przeraża.
Zdaje się, że u Ciebie mają spokój, ale weź pod uwagę, że przebyły bardzo długą podróż, co może się czkać jeszcze wiele miesięcy. Jeśli możesz, to powiększ im dostępną 24h/dobę przestrzeń, wyciągnij wszystkie domki itp. rzeczy z jednym wejściem, zostaw półki, hamaki, tunele, najlepiej w dużej ilości, wrzuć mnóstwo siana i warzyw, i połącz znowu świnki. Pewnie będą się ganiać i pewnie jedna będzie częściej obrywać niż druga, ale jeśli mieszkały zgodnie, to sądzę, że powinno się udać. Niewykluczone, że agresorka bardziej się Was boi, niż druga, bardziej uległa świnka, przez co zamiast być pierwsza przy żarciu, jak się należy, wcina to, co zostaje po podnóżku ;) I się stresuje, że się podnóżkowi we łbie poprzewraca ;) Albo to już nastąpiło i świnka uległa, korzystając z sytuacji, próbuje zmienić hierarchię. Tak czy inaczej - nie patrz na to z ludzkiej perspektywy, myśl jak świnia :)

Re: Muszka i Grzywka [Nowy Dwór Gdański] rez.

: 25 paź 2016, 18:45
autor: blueberry
Ta agresorka, to świnka która od samego początku była podnóżkiem, ale widać, że jej się to nie podoba i co jakiś czas lubi pokazać pazur. Ale aż tak jak dziś to się jeszcze nie zdarzyło...

Re: Muszka i Grzywka [Nowy Dwór Gdański] rez.

: 26 paź 2016, 7:30
autor: katiusha
Też zrobiłabym, jak radzi Lubię. Więcej miejsca i żadnych domków :fingerscrossed: