Strona 2 z 165
Re: Duduś & Alfik
: 10 sie 2013, 11:36
autor: kleymore
Dziękuję kochani za tyle miłych słów

troszkę mnie nie było na forum i się za Wami stęskniłam.
Wczoraj podcięłam Alfowi włosy, futerko odrośnie, a przynajmniej będzie mu chłodniej. Dzisiaj w Zabrzu ziiimnooo, pada deszcz i jest paskudnie. Albo upał albo burze. Chłopcy zadowoleni leżą z wywalonymi dżądrami

Oni to mają się dobrze, Duda tylko jakiś dzisiaj niedojedzony bo co człowieka widzi to od razu: -człowieki, dajcie mi jeść, piiii piiii, jeeeść

a potem biegnie i podirytowany chce zjeść grzywkę Alfowi

Re: Duduś & Alfik
: 10 sie 2013, 13:16
autor: Ameba
Piękne masz knurki, sama słodycz

a dla Mopsika zapalam

śledziłam Twój wątek na starym forum , jak zobaczyłam Mopsika to aż łza się w oku kręciła , a żal serce ściskał, na samą myśl ile ta świneczka wycierpiała w życiu.Ale pod koniec życia trafiła do Ciebie .Szkoda ze na tak krótko

Czasem życie jest tak nie sprawiedliwe.Dla Alfika i Duduśia przesyłam głaski i

Re: Duduś & Alfik
: 10 sie 2013, 14:11
autor: ognista koza
Boskie chłopaki

ładnie pozują i masz porządek na planie zdjęciowym
P.s. Masz śliczny uśmiech
Re: Duduś & Alfik
: 10 sie 2013, 14:29
autor: kleymore
Jedno wiem, że jeżeli miałabym znowu takiego bidulka jak Mopsik przygarnąć i tyle wydać kosztem zapewnienia mu godnego życia chociaż przez ostatnie jego dni - zrobiłabym to. Tyle szczęścia wniósł do naszego domu i tyle jednocześnie płaczu. Pamiętam jak zapłakana wróciłam do domu i opowiadałam domownikom o nim, a jak dostałam zgodę na przyniesienie go... ile radości, ile łez szczęścia.
Kochane dziękuję za głaski dla prosiaków i za tyle komplementów
Mimo, iż jest to wątek prosiaczkowy to muszę nie pochwalić,
nie palę 3 dni!

i jakoś specjalnie mnie nie ciągnie, najgorsze poranki, picie kawy, jedzenie śniadania. Tak teraz myślę, że chyba każda sytuacja kojarzy mi się z paleniem i każda jest najgorsza

Re: Duduś & Alfik
: 10 sie 2013, 14:36
autor: ANYA
Gratuluje niepalenia. Tak trzymaj! Pieniadze ktore normalnie wydalabys na fajki przeznacz na cos co Cie bardzo ucieszy, to w nagrode powinno byc. Ja tak robilam. Co tydzien cos sobie kupowalam w nagrode. Np jakis kosmetyk drozszy, albo ciuch. Jak chcialo mi sie palic to myslalam co sobie kupie jak wytrwam
Glaski dla Prosiakow. Alfik szczegolnie zwrocil moja uwage bo tez mam Alfika o dlugich wlosach

Re: Duduś & Alfik
: 10 sie 2013, 15:38
autor: kleymore
Mam e-papierosa i jak już mam kryzys to puszczam elektronicznego dymka. Najlepsze rozwiązanie na poranne ataki, a dawkę nikotyny można zmniejszać także oby do przodu i całkiem się tego pozbędę!

O taaak, dobra rada. A pieniążki to chyba przeznaczę na prosiaczki, może jakaś klatka albo nowe akcesoria hm hm hmmm

Może prosiaki się ucieszą, że mamcia nie pali

Re: Duduś & Alfik
: 10 sie 2013, 15:44
autor: Ameba
A ja nie palę już 4 tygodnie ,rzucałam z dnia na dzień, coraz mniej coraz mniej, aż doszło do tego ze paliłam tylko przed snem jednego na dobranoc. Nie postanowiłam sobie jednego : ze już nigdy więcej nie zapalę, wręcz przeciwnie mówię sobie ze jak mnie najdzie mega ochota to zapale, jakoś mam wrażenie ze zakazany owoc lepiej smakuje, wiec lepiej sobie nie zakazywać. Mam przy biurku otwartą paczkę w niej 8 papierosów, wiem ze gdybym ich przy sobie nie miała to bardziej by mnie kusiło, niż posiadane fajki na wyciągniecie ręki.Ja też mam prośka nie Alfika ale Alpika dokładnie nazywa się Tealpi. Wiem dziwnie

Re: Duduś & Alfik
: 10 sie 2013, 16:22
autor: kleymore
Ameba pisze:A ja nie palę już 4 tygodnie ,rzucałam z dnia na dzień, coraz mniej coraz mniej, aż doszło do tego ze paliłam tylko przed snem jednego na dobranoc. Nie postanowiłam sobie jednego : ze już nigdy więcej nie zapalę, wręcz przeciwnie mówię sobie ze jak mnie najdzie mega ochota to zapale, jakoś mam wrażenie ze zakazany owoc lepiej smakuje, wiec lepiej sobie nie zakazywać. Mam przy biurku otwartą paczkę w niej 8 papierosów, wiem ze gdybym ich przy sobie nie miała to bardziej by mnie kusiło, niż posiadane fajki na wyciągniecie ręki.Ja też mam prośka nie Alfika ale Alpika dokładnie nazywa się Tealpi. Wiem dziwnie

Gratuluję silnej woli! a jak długo paliłaś? ja chyba z 8 lat a 6 nałogowo

Palę e-papierosa, cały naładowany płynem 24 mg to odpowiednik 30-40 papierosów. Ściągam jednego e-dymka z rana, bo inaczej bym poległa. Potem w ciągu dnia czasem ściągnę dymka z 12 mg, a i tak robię to rzadziej bo normalnie paliłam co 1,5h a w towarzystwie to co chwilę. E-papierosa palę naprawdę mało i jestem z siebie dumna. Oby tylko organizm umiał się nauczyć do małych dawek a pójdzie jak z górki. Wolę mniejsze zło, bo gdybym od razu powiedziała sobie "nie, nie palę nic" to trwałoby to tylko pięć minut. A tak potrzymam tylko e-fajka i od razu czuję się lepiej
A masz wątek dla swojego świnka? bo właśnie przeglądam Twoje posty i nie mogę się dogrzebać

Re: Duduś & Alfik
: 10 sie 2013, 18:43
autor: Ameba
Długo paliłam zaczęłam palić w wieku 15 lat, wiadomo jak to w szkole życie towarzyskie kręciło się przed szkolą na papierosie.I tak jak wszyscy pala to czemu nie, i tak się rozpaliłam ze paliłam 12 lat.W ciągu tych 12 lat miałam dwie przerwy w paleniu jedna trwała rok, a druga około 6 miesięcy.Paliłam dużo 1 paczkę dziennie czasem paczka starczała mi na pół dnia.Wątku swojego świnka nie mam, miałam zakładać już wiele razy ale zawsze jakoś to odkładam.
Re: Duduś & Alfik
: 21 sie 2013, 15:17
autor: kleymore