Strona 2 z 6

Re: Moja pierwsza świnka. Parę pytań

: 12 lut 2016, 20:40
autor: swissi
Bulletproof pisze:Na allegro żwirek jest najtaniej: około 40 zł za 80l.
Tylko trzeba jeszcze mieć gdzie to postawić :lol:
Ja też się czaję na polipropylen, ale mam jakiś problem z zakupem, bo jedynie gdzie go znalazłam to na stronie fabrica, ale on jest w Szczecinie, a przesyłka większa cenowo niż sam PP :roll:
Więc nie wiem jak z tym będzie.
Oo wow to nie widziałam takiej ceny za ta ilość ale właśnie gdzie to trzymać :-D

Re: Moja pierwsza świnka. Parę pytań

: 12 lut 2016, 20:44
autor: Bulletproof
swissi pisze:Oo wow to nie widziałam takiej ceny za ta ilość ale właśnie gdzie to trzymać :-D
I jeszcze świecić oczami kurierowi, który to wtoczy na 5 piętro (bez windy)... :?

Re: Moja pierwsza świnka. Parę pytań

: 12 lut 2016, 20:45
autor: Moreni
Obie karmy są dobre. Pod względem składu Bephar jest lepszy, bo nie zawiera zbóż i ma zdaje się więcej włókna, ale z jedzeniem bywa różnie. Moje nie chciały go tknąć i praktycznie całe opakowanie poszło do śmieci. CN za to jedzą bardzo dobrze, zostają same okruszki (i nasiona soi. Chyba żadna świnka ich nie je;)) i skład ma dobry, choć oczywiście jest sporo lepszych karm na rynku. Generalnie jednak pod względem współczynnika jakość/cena, CN wypada chyba najlepiej na rynku (lepiej wypada VL Crispy Pellet, ale bardzo mało świnek chce w ogóle go jeść).

Re: Moja pierwsza świnka. Parę pytań

: 12 lut 2016, 20:52
autor: Dzima
Muszę się wypowiedzieć, bo niektóre problemy są mi znajome :szczerbaty:
1. 100ka starczy, ale im większa tym lepiej.
Kojec + pp to idealne rozwiązanie i dla świnek i dla ciebie, bo łatwe w sprzątaniu. Polipropylen proponuję kupić w Mrówce (jeśli masz w okolicy) 1x2m płyta kosztuje tam 16zł!!
2. Zależy czy będą chciały ją jeść. Uważam, że zaoszczędzisz kupując większe opakowanie przez internet. 2,5kg CN kosztuje 34zł
3. Tak- będą ci za to wdzięczne.
4. Tu to dopiero dylemat. Trociny...hmmm na pewno tanie, ale czy wygodne? Sypiesz ich sporo, trzeba często wymieniać, co 2 dni a przy świnkach sikających wszędzie (tak, tak świnki sikają wszędzie- wyjątkowe uczą się w róg albo do kuwety ;) ) nawet codziennie, więc nie wiem czy 20zł miesięcznie wystarczy na trociny licząc paczkę 3zł co dwa dni 3x15=45 :roll:
No i pylą i kurzą się po chacie i przy każdym biegu czy popcornowaniu świnki w klatce.
Polecam żwirek drewniany + mata
Bulletproof pisze:Na allegro żwirek jest najtaniej: około 40 zł za 80l.
po cenie sądzę, że piszesz o tym który używam :szczerbaty:
Wysypujesz nim kuwetę a sprzątasz tylko zasikane miejsca, a nie wymieniasz całego podłoża. Matę zamiatasz z bobków. Koszt maty w chińskim markecie to 14zł za metr.
5. :idontknow: Moje w kuwetach mają kawałki maty, żeby wszędzie miały tak samo.
6. Gałązki. Drewniane zabawki no i warzywa.
7. Jak będzie w karmie to nie podawaj bo przedobrzysz.
8. Nie. jeśli kot nie będzie jej atakował to świnka z czasem się oswoi a nawet sama pogoni kota.

Re: Moja pierwsza świnka. Parę pytań

: 12 lut 2016, 20:54
autor: Zola
Bulletproof pisze:Na allegro żwirek jest najtaniej: około 40 zł za 80l.
Tylko trzeba jeszcze mieć gdzie to postawić :lol:
Ja też się czaję na polipropylen, ale mam jakiś problem z zakupem, bo jedynie gdzie go znalazłam to na stronie fabrica, ale on jest w Szczecinie, a przesyłka większa cenowo niż sam PP :roll:
Więc nie wiem jak z tym będzie.

A możesz powiedzieć od jakiego sprzedawcy na allegro kupujesz i jak jest z jakością?
Z polipropylenem ja mam tak, że się mieszczę w tych rozmiarach do najtańszej przesyłki :D więc problemu z tym nie bd.
Dobrze się namyslałam jak w 8m kw zmieścić tak duży kojec, ale się da :D

Re: Moja pierwsza świnka. Parę pytań

: 12 lut 2016, 21:00
autor: Bulletproof
Jeszcze żwirku nie zamawiałam z allegro, póki co mam Pinio, po prostu jakoś przedwczoraj ceny sprawdzałam :lol:
Ja niestety się nie mieszczę, potrzebuję na długość 160 cm... eh

Re: Moja pierwsza świnka. Parę pytań

: 12 lut 2016, 21:15
autor: Zola
Dzima pisze:Polecam żwirek drewniany + mata
Bulletproof pisze:Na allegro żwirek jest najtaniej: około 40 zł za 80l.
po cenie sądzę, że piszesz o tym który używam :szczerbaty:
Wysypujesz nim kuwetę a sprzątasz tylko zasikane miejsca, a nie wymieniasz całego podłoża. Matę zamiatasz z bobków. Koszt maty w chińskim markecie to 14zł za metr..
A od jakiego sprzedawcy kupujesz żwirek i na ile Ci starcza? :)

Re: Moja pierwsza świnka. Parę pytań

: 12 lut 2016, 21:37
autor: Dzima
http://allegro.pl/zwirek-dla-kota-gryzo ... 07287.html starcza mi na 1,5 miesiąca do 2. Ale moje robią do kuwetek. Aha i kot też go używa.
Często kupuję też większe paczki 86zł za 150l.

Re: Moja pierwsza świnka. Parę pytań

: 12 lut 2016, 21:45
autor: Bulletproof
Dzima pisze:http://allegro.pl/zwirek-dla-kota-gryzo ... 07287.html starcza mi na 1,5 miesiąca do 2. Ale moje robią do kuwetek. Aha i kot też go używa.
Często kupuję też większe paczki 86zł za 150l.
150 litrów? :o Kto to targa do domu..?

Re: Moja pierwsza świnka. Parę pytań

: 12 lut 2016, 22:02
autor: lubię
Podoba mi się Twoje podejście :ok:
1. Tak, wystarczy, ale wiadomo - im więcej, tym lepiej, więc jak masz możliwość, to skombinuj ten kojec. Może stać na podłodze, jeśli jest bardzo zimno (ciągnie, parter nad zimną piwnicą/garażem), możesz podłożyć coś pod spód (stara karimata, koc itp.), ale przy warstwie żwirku nie powinno to być potrzebne.
2. Powinno wystarczyć, jeśli będzie to tylko treściwy dodatek, to na pewno. Beaphar jest lepszy niż CN, ale najpierw sprawdź, czy będzie jedzony.
3. Wręcz powinnaś :D Możesz też suszyć zielone, młodziutkie kłosy na zimę - to bardzo zdrowe i treściwe jedzenie dla świnek.
4. Żwirku typu Pinio itp. nie używam z dwóch powodów: za dużo świń i nie wytrzymuję pylenia przy sprzątaniu. Ale przy mniejszej ilości prosiaków myślę, że Cat's Best Eco Plus jest bardzo kuszącą (choć droższą) opcją - tutaj dyskusja o nim.
5. Poniekąd słusznie ;) Tzn. sikanie jest bardzo indywidualną kwestią, jedne świnie leją pod siebie i w tym leżą, inne za skarby świata nie pobrudzą ulubionego hamaczka. Ale wszystkiego można nauczyć, a korzystania z kuwetki i tak musisz, bo same raczej nie załapią.
6. Generalnie siano, ale wszelkie suszki i drobne gałązki też są OK.
7. W karmie, warzywach, owocach i zielsku. Dodatkowo tylko w osłabieniu, chorobie, ryzyku choroby (np. jedna świnia jest przeziębiona, a druga się może zarazić, niespodziewane wyziębienie mieszkania itp. wypadki). Zwykła witamina w kropelkach, dla niemowląt (Cebion, Juvit itp.)
8. Nie.

W celu zaoszczędzenia i utrzymania jakości polecam też samemu robić suszki na zimę - jest naprawdę wiele dzikich i udomowionych roślin, które się świetnie do tego nadają. Pozwala to na utrzymanie zdrowej i urozmaiconej diety przez cały rok, bez podnoszenia kosztów zimą.