Re: Knurek umyślnie mnie obsikuje
: 31 maja 2016, 23:02
geohound pisze:Aktualizacja dla tych, którzy twierdzą, że świnki nie bywają złośliwe - knurek REGULARNIE olewa mnie przy każdej okazji, zazwyczaj po dłuższej chwili miziania. Najczęściej przeskakuje moją dłoń olewając mnie w locie, ale w sobotę przeszedł samego siebie, a Żona padła ze śmiechu.
Postawiliśmy pluszowy domek na podłodze, żeby świniak wyszedł, ja sobą zablokowałem resztę pokoju. Świniak sobie podgryzał z miski, podchodził, mizialiśmy się. Oczywiście przy dłuższym mizianiu zaczęły się świńskie śpiewy i nagle schabik podszedł do swojego domku, obrócił się i zaczął do mnie biec na trzech nóżkach (z jedną podniesioną do góry) - otarł się dupskiem o moje kolano, obsikał i szybko uciekł do domku.
Podsumowując - schabiszcze moje to kawał mendy i traktuje mnie jak przenośne drzewko



