CAVIARNIA

misia1 pisze:Nikt do mnie nie pisał, nie wiem nic o rezerwacji.

Tak to prawda, bo sporo mi sie skomplikowalo i nie chce jej wstrzymywać wrazie jak nie dqm rady wszystkiego poukładać...

Stwierdzam że dziewczyny mają ogromne zadatki na bardzo kolankowe i przytulaśne. Lubią głaskanie po pleckach i drapanie za uszkiem . Obserwując je bym powiedziała że Brązka i Helena to świnki z charakterkiem a Uszeczka to bardzo spokojniutkie maleństwo. Pochłaniają jedzonko baaaardzo szybko jak by się bały że ktoś im zabierze. Jeszcze nie do końca wiedzą że miskę zawsze będą miały pełną. Bardzo głośno dopominają się o jedzeni, szczególnie Brązka. Jest to pierwszy prowodyr całego zamieszania. Jej ulubione miejsce do leżakowania to daszek domku . Helenka z kolei chowa się w domku a Uszata zawsze się wpycha za domek. Jak wypuszczam na dywanik to chodzą i zwiedzają pokój te dwa maluszki są tak malutkie że wchodzą pod fotel a jak chce je z pod spodu wygonić to siedzą po środku tam gdzie nie sięgnę ze wzrokiem mówiącym "no i co ty możesz nam zrobić i tak nie wyjdziemy". ha..ha..

foto Helenki

Zaraz będą kolejne dziewczynki .

Uszata

Brązka

Ja już wypełniałem formularz o adopcję 2 młodych,tylko widzę, że samych młodych nie da rady :/

Prosiaczki są śliczne

Piękne są .
Moją "urodową" faworytką jest Helena ( oj, gdybym tylko mogła, sama bym ją adoptowała), choć jej córkom też niczego nie brakuje. Młodziutkie, fajne świnki - z pewnością będzie na nie sporo chętnych

Helenka lepiej się dogaduje z Brązką i obie próbują podgryzać Uszke więc wole żeby one poszły razem.

Jakie one już są duże dobrze je znów widzieć