Strona 2 z 3
Re: Kulasek, samiczka [POZNAŃ] - wstrzymana do wyleczenia
: 02 paź 2015, 11:06
autor: patic6
Re: Kulasek, samiczka [POZNAŃ] - wst. rezerwacja
: 10 paź 2015, 8:21
autor: patic6
Pasożytów już nie ma, świnia coraz mniej się drapie, a coraz głośniej dopomina się ogórka

próbowałam ją łączyć ze Świerzbikiem, ale z marnym skutkiem - Kulasek stoi i płacze, a Świerzbik wygryza jej dodatkowe dziury w zadku i uszach... Spróbuję ją jeszcze puścić na wybieg z innymi świnkami, myślę że z łagodną wieprzowinką powinna się dogadać. To jest taka ciapa, w ogóle nie potrafi się odgryźć...
Re: Kulasek, samiczka [POZNAŃ] - wst. rezerwacja
: 10 paź 2015, 9:35
autor: piju
Ciapa ale jaka rozkoszna

Re: Kulasek, samiczka [POZNAŃ] - wst. rezerwacja
: 11 paź 2015, 11:51
autor: patic6
Mój tata był świadkiem, jak Kulasek przeskoczyła przegrodę oddzielającą ją od Świerzbika. Nie przelazła, nie prześlizgnęła się pod spodem tylko PRZESKOCZYŁA kratę wysokości 30 cm... Do teraz zbieram szczękę z podłogi...
Dziwi mnie, że usilnie próbują się do siebie dostać, wąchaja się przez kratki, a jak tylko znika przeszkoda dawaj to samo: wrzaski, piski i siersć lata...
Re: Kulasek, samiczka [POZNAŃ] - wst. rezerwacja
: 11 paź 2015, 13:00
autor: Dzima
Co ja pacze? Rezerwacja?
Ona idzie do tego samego ds co Świerzbik? To trzymam kciuki za łączenie bo zapowiada się bardzo trudne.
Może wrzuć je do wanny? Albo na wybieg? Może problemem jest tu teren.

Re: Kulasek, samiczka [POZNAŃ] - wst. rezerwacja
: 14 paź 2015, 15:29
autor: patic6
Nie wyszło, Świerzbik mieszka teraz z Majorem i Koko (o dziwo problemów z łączeniem nie było żadnych, a bałam się jak zareagują na siebie z Koko. Ostatnia próba dołączenia tymczaski do tej dwójki skończyła się darciem futra).
Kulasek mieszka sama, jej przyszli Duzi podtrzymali decyzję o adopcji. Jak się nadarzy okazja, spróbujemy połączyć ją z inną świnką, może jak już się porządnie odpasie i podrośnie.
Re: Kulasek, samiczka [POZNAŃ] - wst. rezerwacja
: 14 paź 2015, 18:34
autor: paprykarz
Spróbujemy łączyć z Maltą i Arubą, również Kościankami. DS poczeka na zakończenie wszelkich leczeń, porodów i innych takich

Re: Kulasek, samiczka [POZNAŃ] - wst. rezerwacja
: 16 paź 2015, 8:48
autor: patic6
Można powiedzieć, że ma świnia szczęście
Porobiłam wuchtę zdjęć prosiakom... i prawie wszystkie albo ruszone, albo prześwietlone

A chciałam pokazać, jak ładnie zagoiły się paluszki, już nie są tak spuchnięte jak były... Krzywe oczywiście zostaną, ale Kulaska to ani ziębi, ani parzy. Powiem więcej - jest świnką skacząco-wspinającą się i już przestaje mnie dziwić, że na początku uciekła z zamkniętej klatki (po czasie znaleźliśmy lekko rozgięte pręty przy samym suficie klatki, innego miejsca w którym się mogła przecisnąć nie ma). Martwi mnie tylko opuchlizna wokół jednego z pazurków tej lepszej łapki, która na żadne leczenie nie reaguje, musimy to wyjaśnić w najbliższym czasie.
Jedyne fotki nadające się do publikacji:

Re: Kulasek, samiczka [POZNAŃ] - wst. rezerwacja
: 28 paź 2015, 12:19
autor: Amina
Jak łapki Kulaska? Goją się?
Re: Kulasek, samiczka [POZNAŃ] - wst. rezerwacja
: 28 paź 2015, 18:13
autor: patic6
Na tyle, na ile się dało są zagojone. Lekka opuchlizna i skrzywienie będą jej towarzyszyły do końca życia.