CAVIARNIA

Po perzu moje sikały kredą, winioskuję więc, że wskazany.

A jeśli chodzi o suchą karmę? Ktoś na forum polecał VetCare+ Multi-Modal Formula Czy faktycznie warto w nią zainwestować? Może ma ktoś doświadczenie..

Kupiłam swoim dziewczynom tę karmę ale nie chcą jej jeść więc ciężko mi się odnieść czy jest dobra czy nie.

Moje też nie ruszyły. trzeba patrzeć na skład, CN i Brit mają ok 0.5 wapnia inne karmy 0.8, więc te ewidentnie lepsze.

Dostałam od weta rozpiskę czego nie dawać i tam jest własnie mniszek. A tu czytam że mozna ....
A tak wogóle to jakimi właściwościami różni się pokrzywa od jasnoty białej ? Jak dla mnie to prawie to samo pokrzywa rosnie większa i ma inne kwiaty, owoce. Przed kwitnieniem nie do odróżnienia jak dla mnie. Jasnoty nie można, a pokrzywę mozna i za chiny nie wiem czemu

Co do mniszka to są zdania podzielone, tak samo przy cukrzycy. najwyraźniej w tej rozpisce kierowano się tym, że zarowno mniszek, jak i pokrzywa mają silne działanie moczopędne, co jest cenniejsze niż ich zawartość wapnia. Ja się kieruję zdrowym rozsądkiem i mniszek podaję, ale z przerwami. Pokrzywę jedzą, ponieważ jest bardzo zalecana przy cukrzycy, którą też miają/miały.
Co do jasnoty, to nie wiem.

Tu https://forum.cavia.pl/viewtopic.php?t=3475#p50361 pełna dieta równoważąca stosunek wapnia i fosforu. Umieściła ją nasza dawna Użytkowniczka, nugatka

Z mniszkiem jest tak, że zawiera szczawiany - im starszy, tym więcej. Czyli młodziutkie listki są w miarę spoko, ale stare już nie. Pokrzywa i jasnota to dwie różne rośliny, nieważne jak podobne. Jak odróżnić? Chwycić gołą ręką Mają zupełnie inne zastosowanie w zielarstwie - od chorób układu moczowego jest pokrzywa. Tylko z nią też ostrożnie, bo moczopędna, ale ma sporo wapnia...

A jaka jest róznica między suszonymi i świeżymi? Np Mniszkiem i pokrzywą? Marcelemu podaję suszony chaber bławatek, ale wolałby mniszek...

Pytałam o to jednej wetki, powiedziała, że chyba podczas suszenia głównie woda uchodzi, więc wychodziłoby na to, że jeśli chodzi o wapń to nie ma różnicy...też mnie to nurtuje. Daję sporo mniszka, nie widzę wpływu, ale Zając nigdy nie miał takich tendencji...