CAVIARNIA

Oby miały lekki poród.. My tez ciągle czekamy na futrzanki..

I co u nich???Może focie jakieś?

Jedna z moich świnek niestety też w ciąży, jak do nas trafiła miała niespelna 2 miechy. Małe dziki już niedługo przyjdą na świat
za domek i maluszki

I zapeszyłam... jak to się fajnie uzupełniają zaczęły się gonitwy, spinki, bitwy regularne... Krasna, która ma zdecydowanie większe bąbelki w brzuszku, chyba przygotowuje się do niedługiego porodu i robi się bardzo terytorialna. Przegania Freliczkę, rozstawia ją po kątach... po dzisiejszym ważeniu (Frela nie przybrała ani grama przez 2 dni) podjęłam decyzję o rozdzieleniu dziewczyn.

Dziewczyny cały czas wylegują się na hamaczku, wczoraj Krasna wylegiwała się w domku z wyciągniętymi tylnie obiema giczkami, niestety jak podeszłam do klatki - ostała się tylko 1.


Dziewczyny niezbyt chętne jeśli chodzi o pozowanie w sesji zdjęciowej, ale co się dziwić, jak brzucho ciąży i żyje własnym życiem.

Brzucho Krasnej coraz większe - waga 1.08 - 535g, 22.08 - 813g


Freliczka, zwana Frelą

Brzucho jakby mniej widoczne, ale to przez rozetki. U Freli dzieciaczki mniejsze niż u Krasnej, ale może być ich więcej... waga 1.08 - 560g, 22.08 - 813g.

Moim ciężarówkom przeprowadzka wyszła na dobre - cisza spokój, nawet jakoś specjalnie nie widzę, żeby tęskniły za sobą - widzą się przez kratki, z drugiej strony widzą Mię i Alex, także jest z kim pokrzyczeć jak woreczek szeleści
I waga też o ponad 20g w górę
Coś mam przeczucie, że mnogo tych dzieci będzie... a one takie młode

Są śliczne. Mam jedną Swinkę, która nazywa się Luna. Ma ok. 3 miesiące. Chciałabym, żeby miała koleżankę <3 Może jedną bym zaadoptowała Szkoda tylko, że w ciąży ;_;

Co tam u Pań?I kiedy poród?

Ogryzeczeq pisze:Są śliczne. Mam jedną Swinkę, która nazywa się Luna. Ma ok. 3 miesiące. Chciałabym, żeby miała koleżankę <3 Może jedną bym zaadoptowała Szkoda tylko, że w ciąży ;_;

A co szkodzi poczekać? może jakiś maluszek... blisko, więc można myśleć

Dziewczyny są już chyba na ostatnich nogach - brzuchy wielgaśne i żyjące własnym życiem. Obstawiam 4-5 małych razem... obym się pomyliła i każda miała po 1, ale nie łudzę się

Pattyy pisze:Co tam u Pań?I kiedy poród?

Pytałam się kiedy zaciążyły, żebym mogła sobie wyliczyć, ale milczą. Są u mnie od 6 tygodni, czyli 42 dni, a czas ciąży to 58-72 dni. Przybrały od 1.08 - każda po 300g, także są na wylocie. Obstawiam, że do końca miesiąca się rozrodzą.
Chociaż teoria głosi, że świnki przed porodem ospałe i w ogóle, a te wskakują na hamaczki, wylegują się na nich z wywalonymi stopiszczami... ale może czeskie świnki tak mają i wyznaczniki co do ciąży u polskich świnek, nie sprawdzają się u czeskich?

Dziewczyny nadal w 1 kawałku, ale... wczoraj czułam pod palcami jak u Krasnej w brzuchu młodzież zgrzyta zębami... czyli wg starych przepowiedni - czas się zbliża

Trzymamy. Ale się porobiło, forum się w przedszkole zamienia. Za moich czasów tyle drobiazgu na raz chyba nie było. Choć w zeszłym roku po Olsztynie też się działo.