Strona 2 z 6
Re: Ramirez - uroczy maluszek [W-wa]
: 12 cze 2015, 20:27
autor: Beatrycze
Na czas mojego wyjazdu maly z mamą zostali w lecznicy. Carmen wygryza sobie ranki na plecach i nie wiemy czy to jest sprawa psychiczna czy hormonalna. Potrzebna jest obserwacja. Leczenie w zasadzie żadne, póki karmi. Tam gdzie byla grzybica, nie odrasta sierść.
Mam juz pierwsze zapytanie w sprawie adopcji Ramireza do rocznego samczyka
Re: Ramirez - uroczy maluszek [W-wa]
: 12 cze 2015, 20:56
autor: magdas
cudny maluch, trzymam kciuki za staly, dobry dom
Re: Ramirez - uroczy maluszek [W-wa]
: 14 cze 2015, 17:35
autor: Foggy
O matko! o raczej 'synu".
Piękny!!!
Re: Ramirez - uroczy maluszek [W-wa]
: 16 cze 2015, 16:24
autor: sempreverde
Widziałam wczoraj Ramireza na żywo i jest jeszcze piękniejszy niż na zdjęciach. Taki czarny i z połyskiem, w dodatku na razie jeszcze mały i śmieszny. No cudo
Re: Ramirez - uroczy maluszek [W-wa]
: 16 cze 2015, 16:42
autor: Beatrycze
Nie porobiłaś zdjęć? A jak Carmen?
Re: Ramirez - uroczy maluszek [W-wa]
: 17 cze 2015, 18:51
autor: sempreverde
Nie porobiłam, wpadłam tylko na chwilę. Kiedy ich zabierasz? To mogę ich np. na pół dnia przemycić do siebie i obfotografować, jak się uda nam zgrać czasowo.
Ranka Carmen ładnie się zagoiła
Re: Ramirez - uroczy maluszek [W-wa]
: 17 cze 2015, 18:58
autor: Beatrycze
Odbieram ich w niedzielę.
Re: Ramirez - uroczy maluszek [W-wa]
: 17 cze 2015, 19:02
autor: sempreverde
Ok, to ja ich mogę zabrać w niedzielę, zrobić fotki i odbierzesz ich ode mnie. Tylko na PW mi napisz godzinę
Re: Ramirez - uroczy maluszek [W-wa]
: 24 cze 2015, 21:31
autor: Beatrycze
Ramirez jutro skończy 3 tygodnie. W poniedziałek przekroczył wagę 300 g no i trzeba go będzie oddzielić od mamy. Zamieszka z tatą Diego. Juz od kilku dni wkładam go do klatki, jest trochę ganiania, tzn. Ramirez ucieka a Diego goni i terkocze
Jutro przyjedzie Sempre i porobi profesjonalne zdjęcia
Re: Ramirez - uroczy maluszek [W-wa]
: 24 cze 2015, 22:48
autor: swinkowypotwor
Jezu cudo! Przeglądałam wiele wątków ale to jest pierwszy który podbił moje serce !
brałabym już teraz do domku ale grzybka leczymy