Hetmanek jest raczej uległy. Wczoraj jeszcze myślałam, że na pewno uległy, ale potrafił ganiać Konika będąc chyba w silnej potrzebie
Jest to świnek trochę nietypowy, specyficzny- tak jak w pierwszym poście napisałam. Bardzo grzeczny, ciekawski. Chwyta za serce.
Myślę, że znajdzie się ktoś, kto jego inność zaakceptuje. A także i to, że nie wiadomo jakie są naprawdę przyczyny jego stanu, nie jestem też w stanie powiedzieć, czy objawy się cofną i na ile.
(Istnieje świński neurolog, który potrafiłby to stwierdzić?

)
Na razie widzę tylko tyle, że prosiek rozwija się świetnie, jest wesoły, bryka jak ma powody i ogólnie jest w swej odmienności bardzo kochany.