CAVIARNIA

Piękny jest i tak blisko mnie mieszka.

Arya90 pisze:Piękny jest i tak blisko mnie mieszka.

Widziałam go, na żywo jeszcze piękniejszy. Przemyślałabym to na Twoim miejscu

Lilith88 pisze:

Arya90 pisze:Piękny jest i tak blisko mnie mieszka.

Widziałam go, na żywo jeszcze piękniejszy. Przemyślałabym to na Twoim miejscu

U mnie nie ma szans już na więcej świnek. Tż kategorycznie nie wyraża zgody na doświnianie a ja musze się liczyć z jego zdaniem

Gabryś jest cudowny! Będę potrzebowała kiedyś świnka do Karamby. Oby wtedy jeszcze był do adopcji.

I co u Gabrysia?

U Gabrysia wszystko dobrze Jest kochany, ciekawski i coraz dobitniej domaga się różnych przywilejów

Poproszę o nową fotkę pięknego Gabrysia.

Podpisuję się pod prośbą przedmówcy

Fotki nowej nie ma, bo niestety Gabryś ma trochę problemów. Aktualnie jest na RodiCare Uro i będziemy robili na dniach rtg, bo Pan Uroczy popiskuje czasem przy siusianiu i siusia raz normalnie a raz kropelkami....
Będziemy informować co w tej sprawie


Aaaa z innych informacji o Gabrysiu.... Dziś biegliśmy na cito do weta, bo nie wiem jakim cudem (sprytny jest) rozgryzł "trytytkę" którą były spiętę pręty odgradzające go od Abrahama i uwaga... założył ją sobie idealnie na zęby....
Nieźle się wystraszyłam jak zobaczyłam jakiś plastik wystający ze świńskiego pyszczka i który nie chciał za cholerę wyjść... ale cóż Gabi zrobił sobie z niego idealnie dopasowany aparat ortodontyczny na dolne zęby. Wet wyrwał mu to szczypczykami.... Uff. Nigdy więcej w zasięgu świńskich ryjków "trytytek".

O matko
Gabrysiu, ach Gabrysiu.