Strona 2 z 4

Re: Odważny agut HuBercik [W-wa, rez. Elurin]

: 25 mar 2015, 10:51
autor: DankaPawlak
Gratulacje dla Bercika II :)

Poszczęściło się chłopakowi!

Re: Odważny agut HuBercik [W-wa, rez. Elurin]

: 25 mar 2015, 13:41
autor: kimera
Gratuluję Elurinowi nowego Bercika! A świniaczkowi wspaniałego opiekuna na wiele lat.

Re: Odważny agut HuBercik [W-wa, rez. Elurin]

: 25 mar 2015, 14:30
autor: Marta_K
A więc to o tym kawalerze słyszałam opowieści przez telefon ;-)
Gratuluję słusznej decyzji ;-)

Re: Odważny agut HuBercik [W-wa, rez. Elurin]

: 25 mar 2015, 17:47
autor: Marikaaa
Elurin pisze: (a miałem w domu mocno ponad 100 świnek, razem tymczasów i własnych) wynika, że statystycznie złote aguty są silnie dominujące, ale co ciekawe niekoniecznie wobec innych agutów. Dziwna taka zależność charakteru od umaszczenia, ale tak mi wychodzi.
Gratuluję nowego domownika! :) A masz jakąś statystykę, co do "pokojowych umaszczeń"? Ja to aż mam trzy do porównań. :lol: Pokojowy i leniwy abissynian-rozetka, ignorujące resztę i niesamowicie ruchliwe shelti-długowłose, łaciaty agut, który rządził od pierwszej sekundy wsadzenia go do cudzej klatki. :)

Re: Odważny agut HuBercik [W-wa, rez. Elurin]

: 25 mar 2015, 17:54
autor: porcella
Elurin pisze: (a miałem w domu mocno ponad 100 świnek, razem tymczasów i własnych)
Przy Twoim przerobie właściwie należałoby prowadzić jakąś statystykę :peace:

Re: Odważny agut HuBercik [W-wa, rez. Elurin]

: 25 mar 2015, 18:09
autor: paprykarz
Niechaj nam miłościwie panuje Bercik II Młody :jupi:

Re: Odważny agut HuBercik [W-wa, rez. Elurin]

: 25 mar 2015, 19:20
autor: sosnowa
NIech. :buzki:
Moje cudowne doświadczenie ze srebnym agutem, a raczej agutką, potwierdza spostrzeżenie Lilith, że srebrne potrzebują przestrzeni osobistej. No i są twarde, ale niezbyt agresywne. Oraz fantastyczne :love:

Re: Odważny agut HuBercik [W-wa, rez. Elurin]

: 25 mar 2015, 20:11
autor: Lilith88
sosnowa pisze:NIech. :buzki:
Moje cudowne doświadczenie ze srebnym agutem, a raczej agutką, potwierdza spostrzeżenie Lilith, że srebrne potrzebują przestrzeni osobistej. No i są twarde, ale niezbyt agresywne. Oraz fantastyczne :love:
Mój akurat jest bardzo agresywny i toleruje tylko Wiewiórka, innego mojego dominanta chce zjeść a świnka ciape zamęczą gwałtami na śmierć.. Na pewno są też bardziej płochliwe i trzeba zasłużyć mocno na ich zaufanie co potwierdza też Witek (biały z srebrno agutowymi łatkami) u Koni i z tego co zauważyłam jest też w adopcjach Śnieżka umaszczona jak Witek i też płochliwa. Mój jest z hodowli i jest ze mną odkąd skończył 3 tyg.(w kwietniu kończy rok) i ufa tylko mi ale to bardzo ograniczone zaufanie a Wiewiór polabo u mnie od stycznia biega za moimi nogami po pokoju prawie od poczatku.

Re: Odważny agut HuBercik [W-wa, rez. Elurin]

: 25 mar 2015, 21:18
autor: porcella
Bo Wiewiór nie boi sie niczego odkąd się u nas tzn w Stowarzyszeniu pojawił, więc pewnie nie bal się nigdy nikogo i niczego.

Re: Odważny agut HuBercik [W-wa, rez. Elurin]

: 25 mar 2015, 21:21
autor: Lilith88
porcella pisze:Bo Wiewiór nie boi sie niczego odkąd się u nas tzn w Stowarzyszeniu pojawił, więc pewnie nie bal się nigdy nikogo i niczego.
Też mi się tak wydaje, szczęście miał chłopak i nic złego go nie spotkało pewnie :)