Re: Babcia Dorcia [Wa-wa] tymczas SPŚM
: 13 mar 2015, 0:29
Dorcia pałaszuje marchewę w świeżo sprzątniętej klatce.

Dzisiaj na wybiegu przegnała Bezyla i zabrała mu jego marchewkę, chociaż miała jeszcze kawałek swojej. Potulna babuleńka to nie jest, o nie! Nie podoba mi się jej mocz, ma dość ciemne zabarwienie a buraczka nie było ostatnio. Spróbuję pobrać próbkę i oddamy do badania. Złogi raczej wykluczam, ona tyle pije i sika, że by to wypłukała, ale zapalenie pęcherza możliwe. Zobaczymy
Dzisiaj na wybiegu przegnała Bezyla i zabrała mu jego marchewkę, chociaż miała jeszcze kawałek swojej. Potulna babuleńka to nie jest, o nie! Nie podoba mi się jej mocz, ma dość ciemne zabarwienie a buraczka nie było ostatnio. Spróbuję pobrać próbkę i oddamy do badania. Złogi raczej wykluczam, ona tyle pije i sika, że by to wypłukała, ale zapalenie pęcherza możliwe. Zobaczymy
