CAVIARNIA

Nana bardzo płakała, strasznie krzyczała i to tak bardzo przeraźliwie.
Jeśli ten stan niejedzenia suchego będzie się utrzymywał to jak już jej stan będzie lepszy zawieś podawanie mokrego, zostaw ją 2-3 dni na suchym i sianie. U mnie zawsze ta metoda działa i świnki później ładnie jedzą to, i to.

Zgadzam się.
Ale na razie nie ma co- dobrze, że w ogóle je. Miała duuużo sytuacji stresujących w krótkim czasie.

Wzięła się ostro za ogóra choć trochę poprawiła mi humor

jedz, jedz!

Aż nóż się w łapie otwiera gdzie ludzie zostawiają prośki!

Trzymaj się Maluszku, jedz ładnie i oswajaj się - najgorsze za Tobą!

Dokładnie- nogi z ... powyrywać i jeszcze będzie mało...

A może by spróbować z płatkami owsianymi? Widocznie dostawała tylko jedzenie z działu warzywnego, nikt się nie przejmował kupowaniem jej karmy

Tak, dziś dosypię jej do tego zestawu owsiankę i trovet. Jeśli nadal niczego nie ruszy, to ja już nie mam pomysłu...


EDIT: obwąchała i odeszła

Daj jej parę dni, nie panikuj...ma prawo do dużego poziomu stresu...oswoi się!
Dbaj- odwdzięczy Ci się wkrótce!

Sprawdź rano i nie przejmuj się na razie. Jeśli znika siano, to nic jej nie będzie.