CAVIARNIA

O, tej by było ładnie w różowym!

Szatańska Elwira była dziś na działce i wygrzała się na słońcu tudzież w poszewce na poduszkę bo im wrzuciłam kilka szmatek żeby od ziemi nie ciągnęło. Radzi sobie jak potrafi i wpycha się między Ikunię i Kluskę w domku tak ze zawsze ktoś ja grzeje. Najbardziej cierpi na tym łysa Kluska bo jak się przepycha to jej robi ranki na skórze. Dziś jej przemywałam zadek bo ma sznyt za sznytem . Jak będzie dalej taka poszkodowana to Elwira będzie musiała się wyprowadzić ale szkoda by było bo robi postępy powolutku i poza tym ze ciągle grucha na swoje starsze koleżanki to ich nie gryzie.Pogoniła ją dziś Koronka bo nie lubi takich latających torped to torpeda przyśpieszyła jeszcze bardziej że aż mi się w oczach mieniło.
W każdym razie przetestowane na poszewce że lubi wszelkiego rodzaju szmatki.Dziękujemy za pamięć.

Śliczna, szukam świnki do adopcji dla mojej samiczki, ta od razu przykuła moją uwagę. Moja ma już 11 miesięcy i jest bardzo spokojna. Bez problemu dogaduje się ze świnkami sąsiadki, także pomyślałam, że chciałaby mieć swoją współlokatorkę...

Trzeba przyznać że jest wyjątkowo urodziwa i oryginalnie umaszczona. Jeszcze nieco strachliwa i lubi czasem czmychnąć pod lub na starsze koleżanki które znoszą to dzielnie ale robi już znaczne postępy. Wychodzi już do miski do jedzenia, potrafi spokojnie leżeć do miziania. Sięgając pamięcią wstecz Ikunia (rozetka) widoczna na zdjęciu była sto razy gorszym dzikusem i nic z tego nie zostało. . Maluch jest bardzo sympatyczny lubi sobie czasem pogruchać z łagodnymi świnkami żyje w zupełnej zgodzie a przed awanturnicami ucieka być może dlatego ze wszystkie u mnie są 3 X większe
i bardzo lubi odgłosy z telefonu - grucha śmiesznie

azb pisze:

Genialne!!! Na okładkę/ulotkę/kalendarzyk

Piękne zdjęcie

Kluska moja śliczna
Oczywiście reszta koleżanek też, ale Klusia to moja była tymczasowiczka

Śliczne

No niemożliwe A czy przypadkiem u Ciebie w rodzinie nie ma jakiś koniarzy