Re: [CHORZÓW] lek. wet. P. Padykuła i A. Brandwein, DogVet
: 30 wrz 2013, 16:34
ruby, może i tak ale ja np. nie widziałam tej strony, którą podałaś a zawsze patrzyłam do tego wątku gdzie każde województwo jest osobno.
Forum Stowarzyszenia Pomocy Świnkom Morskim
https://forum.swinkimorskie.eu/
1: pan doktor nie ma prawa wpisywać takich rzeczy niezależnie od humoru, to tylko jeden kwiatek, w pozostałych przypadkach w ogóle nie było opisu wywiadu (tego lekarza, dr Brandwein robi opis wywiadu), z tego też powodu, lekarz nawet nie wiedział po co pacjent przychodzi na kontrolęzoowik pisze:Tak sobie czytam opinie dotyczące tych lekarzy ale też i innych i refleksja jest jedna(pomijam wpis dotyczący opisu wizyty,może pan doktor był w złym nastroju bo nie wiedział co śwince dolega).Na początku zachwyt nowym weterynarzem pacjent był głaskany dostał ziółka,był rozpieszczany,lekarze mili,ceny symboliczne.Dodatkowo u tego nowego weta nie pisnął podczas pobierania krwi a u starego piszczał to ten stary pewnie coś żle robił.Zwykle do pierwszych cięższych przypadków ,które prędzej czy póżniej się przytrafią,i nagle nie ma szybkiej poprawy(czyli nowy wet coś nie bardzo)pacjent protestuje podczas pobierania krwi,piszczy wyrywa się - według właściciela nie dlatego,że jest swinką i czuje się zagrożona tylko ten wet coś żle robi.Choruja na to samo co my .My kilka dni w szpitalu liczne specjalistyczne badania,grono specjalistów i tez często sytuacja niejasna.W lecznicy dla zwierzat-panie doktorze nie je, chudnie co mu jest czytałam w internecie że to może być to, to albo to ,nie róbmy tego badania bo on piszczy pewnie go boli czy to konieczne.Do refleksji niezadowolonych.
Ja dla odmiany 9 marca 2013 napisałam maila z prośbą o konsultacje w sprawie Rambusia do doktor Agaty Godlewskiej z Warszawy (podesłałam wyniki badań tarczycy), no i do dnia dzisiejszego nie otrzymałam odpowiedzipour pisze:Jesli chodzi o Padykule to raz jeden poprosilam go o konsultacje na odleglosc. Osoba z forum mu przekazala na wizycie ze bedzie takie cos i sie zgodzil. Ale odpowiedzi nigdy nie dostalam. A szkoda bo weci ze stolicy odpowiedzieli nastepnego dnia.