Re: Arbuz poszukuje przyjaciela [Bydgoszcz] rezerwacja
: 24 kwie 2014, 13:57
No i pojechał mój Arbuz w świat
Łączenie na wybiegu trwało godzinę i zakończyło się sukcesem(przez przypadek, świniaki postanowiły zaprzestać walk na dźwięk domofonu
). W momencie gdy wychodziłam, leżeli przytuleni do siebie.
Wprowadzka do wspólnej klatki dopiero ich czeka(po usunięciu zapachów), ale mam nadzieję, że skoro na wybiegu się pogodzili, to i w klatce dojdą do porozumienia.
Trzymam
P.S. dominujący Arbuz się poddał
Mały przejął władzę!

Łączenie na wybiegu trwało godzinę i zakończyło się sukcesem(przez przypadek, świniaki postanowiły zaprzestać walk na dźwięk domofonu

Wprowadzka do wspólnej klatki dopiero ich czeka(po usunięciu zapachów), ale mam nadzieję, że skoro na wybiegu się pogodzili, to i w klatce dojdą do porozumienia.
Trzymam

P.S. dominujący Arbuz się poddał


Mały przejął władzę!