CAVIARNIA

Dziś na potrzeby Tołdiego został zakupiony w Ikei pojemnik 60x40 i ustawiony na półce blisko kanapy. Tołdi zrezygnował niemal zupełnie z życia "na uwięzi" i biega wolno... Wchodzi, wychodzi jak mu się podoba. Ale muszę go pochwalić! Nie załatwia się poza boksem! Wraca grzecznie na każde siku!!

Młody próbował grać na telefonie, odgłosy bardzo ciekawiły świnka!! Ba!Wskakiwał mu na plecy i nawet nie bał się głośnego śmiechu dziecka


Tołdi na "wieży strażniczej"

Świnka bez łapek

"Wyszedłem, NADCHODZĘ"

Przesłodki można się zakochać

Co tam u Przystojniaka ? Jest już jakiś domek chętny ?

Niby co chwile ktoś pisze, pyta czy aktualne, po czym kontakt się kończy .

bardzo nieładnie Ludziska bierzcie się za niego o taką świnkę to się powinny kolejki jak za komuny ustawiać

No halo halo, ja tutaj ciągle walczę z resztą domowników, żeby dokupić mojemu 2-miesięcznemu Fuńkowi towarzysza, więc tak nie do końca nikt nie jest zainteresowany, kolejka się ustawia!

Hej . jak tam z tym malcem? ktoś jest chętny i konkretny? . Byłbym zainteresowany adopcją Toldiego. Mam 120 i dwóch chłopaków Deep i Cropp i ciągle myślę o spiętrowaniu im drugiej klatki, co by dalo miejsce dla Towdiego.

Toldunio znalazl dom! Zawozimy go z TZem do Poznania, stamtad zabiera go ognista koza i wiezie prosto do Jeleniej Góry - gdzie czeka na neigo Sjell

Karenik pisze:Toldunio znalazl dom! Zawozimy go z TZem do Poznania, stamtad zabiera go ognista koza i wiezie prosto do Jeleniej Góry - gdzie czeka na neigo Sjell

Wstępnie mogę powiedzieć że na Dolny Śląsk jadę 14 lutego. Ustalanie szczegółów wyprawy w toku.

Gratulacje