CAVIARNIA

Mnie tez sie z zorrem skojarzyl bo ma maske na pyszczku

Ale On fajny..ludzie to są bezczelni. Jak już chcieli się pozbyć zwierzaka to już mogli do schroniska przynieśc a nie zostawiać na takim mrozie świnkę , która mogła tego nie przeżyć.
Trzymaj się Maluchu! Jest przeouroczy..

Najważniejsze, że trafił w dobre ręce. Teraz może być tylko lepiej. A tak w ogóle to szkoda, że nikt nie podrzuci świnki pod moje drzwi. Wzięłabym natychmiast.

liwus pisze:Ale On fajny..ludzie to są bezczelni. Jak już chcieli się pozbyć zwierzaka to już mogli do schroniska przynieśc a nie zostawiać na takim mrozie świnkę , która mogła tego nie przeżyć.
Trzymaj się Maluchu! Jest przeouroczy..

szczęscie, że ktos wyszedł, przecież mógł zamarznąć

Dzis wykąpałam Hantu. Był strasznie brudny a poza tym uszy miał jak węgiel
Może jutro uda mi się podjechać do weterynarza w końcu i dowiedzieć się o nim więcej.
Mam pytanie co o tym sądzicie?
Jest twardawe i zaschnięte.

To zrogowacenie skóry, można zmiękczyć smarując maścią z wit. A. Nie wolno ucinać, urywać ani piłować

Nie smiałabym.
Bałam się, że może grzybek czy cos. Mam masc zatem zabieram się do smarowania

Manicure widzę elegancko zrobiony... przystojny z niego świnek
P.S. Mi tez przypomina Zorro

Nie wiem po co ludzie w ogóle przygarniają zwierzęta jak chcą im zgotować jedynie piekło. Cieszmy się, że ten prosiaczek znalazł domek i życzmy najlepszego tym, które nie znalazły. Dbaj o świnkę. Będzie szczęśliwa. Brawo dla twojej mamy

balbinkowo pisze:
Manicure widzę elegancko zrobiony... przystojny z niego świnek
P.S. Mi tez przypomina Zorro

Manicure musiał być zrobiony bo pazury zawijały mu się do stópek