Strona 2 z 6
Re: Samce Brownie i Shaggy [ŚWIĘTOCHŁOWICE]
: 10 sty 2014, 16:05
autor: justynuszek
Jacy śliczny

Browie

I to spojrzenie Shaggusia na domku
Jeśli się dogadują to ja bym ich nie rozdzielała

Zgodni świnkochłopcy to skarb

Leon po solarium

Re: Samce Brownie i Shaggy [ŚWIĘTOCHŁOWICE]
: 11 sty 2014, 9:00
autor: anulka203
Niestety nie kazda lubi miec towarzystwo... Moja kiki nie potrafi z kims dzielic klatki...co prawda pol roku mieszkala z druga samiczka na poczatku sie gryzly pozniej niby bylo ok ale byla taka smutna jak tylko wyciagalam laile z klatki to kiki byla szczesliwa. Takze jedna swinke musialam dac do tesciowej. Widac kazda ma swoj charakterek:)
Re: Samce Brownie i Shaggy [ŚWIĘTOCHŁOWICE]
: 11 sty 2014, 10:09
autor: Morumotto
Jeśli chodzi o swinkowe dziewczynki to też mam samiczke która nie lubi towarzystwa. Znam ten ból

Re: Samce Brownie i Shaggy [ŚWIĘTOCHŁOWICE]
: 11 sty 2014, 10:29
autor: anulka203
A jakiego weta możesz polecić w świetochłowicach?
Re: Samce Brownie i Shaggy [ŚWIĘTOCHŁOWICE]
: 11 sty 2014, 11:04
autor: Morumotto
Żadnego. Jeżdżę na razie do rudy, ale nie powiem żebym była jakoś szczegółnie zadowolona.
Re: Samce Brownie i Shaggy [ŚWIĘTOCHŁOWICE]
: 11 sty 2014, 13:00
autor: hanel3
Ja mogę polecić lecznicę w Rudzie Śl. w dzielnicy Wirek nie wiem czy mogę wpisac nazwę?? jest tam 3 lekarzy w tym 1 chirurg wet. na dodatek po kursie dla zwierząt egzotycznych kastrował mojego świniaka i widać ,że zna się na prośkach z mojego punktu widzenia, poza tym leczę tam też mojego psa, który ma już 13 lat więc troszkę weterynarzy w okolicy poznalismy i tych jak na razie mogę polecić
Re: Samce Brownie i Shaggy [ŚWIĘTOCHŁOWICE]
: 11 sty 2014, 14:07
autor: anulka203
ja dzis bylam ze swinka u wet. na chropaczowie na gorce bo tu mam najblizej a i tak nikt mi zadnego innego nie polecal i ci powiem,ze jestem zadowolona:)
Re: Samce Brownie i Shaggy [ŚWIĘTOCHŁOWICE]
: 14 sty 2014, 23:12
autor: jusstyna85
hanel3 pisze:Ja mogę polecić lecznicę w Rudzie Śl. w dzielnicy Wirek nie wiem czy mogę wpisac nazwę?? jest tam 3 lekarzy w tym 1 chirurg wet. na dodatek po kursie dla zwierząt egzotycznych kastrował mojego świniaka i widać ,że zna się na prośkach z mojego punktu widzenia, poza tym leczę tam też mojego psa, który ma już 13 lat więc troszkę weterynarzy w okolicy poznalismy i tych jak na razie mogę polecić
A ja nie polecam, dali zbyt dużą dawke antybiotyku śwince i nawet nie zbadali jej...
Znalazłam wątek, dziękuje za uratowanie świnek...pójdą do adopcji razem?
Re: Samce Brownie i Shaggy [ŚWIĘTOCHŁOWICE]
: 15 sty 2014, 11:12
autor: Morumotto
Niekoniecznie. Przynajmniej z mojego punktu widzenia. Ważne żeby miały towarzystwo, ale są młodzi, więc niekoniecznie swoje.
Wnioski po wspólnych wybiegach z moimi dwoma samcami:
Brownie mógłby iść sam do adopcji, to taki kolankowiec trochę, tylko potrzebuje duuuużo uwagi i sam tez dba o to by mu ją poświęcać. Często oddala się od stada, chętnie bierze się na ręce, podchodzi do krat za każdym razem gdy się zbliżam.
Shaggy absolutnie i bezdyskusyjnie musi mieć kolegę. Jest bardzo przestraszony i czułby się fatalnie gdyby był sam. Na wybiegu raczej dogaduje się z chłopakami i często chowa za Zbyszka.
Re: Samce Brownie i Shaggy [ŚWIĘTOCHŁOWICE]
: 27 sty 2014, 13:02
autor: Morumotto