Zdrowe prosię, tylko brudne nieprawdopodobnie
Po wizycie u dr Judyty Garczyńskiej, która bezwzględną kobietą jest, więc najpierw zachwyciła się świńską urodą, a potem bez cienia litości wymacała, przejrzała, wycisnęła...
Zalecenie najważniejsze. Kąpiel! Od razu jutro rano, w nizoralu. I inna świnia będzie, a obiecałyśmy za kilka dni przy okazji kontroli wpaść do Pani Ewy na fotosesję do Fejsbuka
1. Kaszak na boku jak orzech laskowy dorodny - została po nim łysinka, dziurka i przemywanie. Zarośnie bez śladu. Za jakiś czas kontrola, bo wiadomo, może się odnowić.
2. Pasożytów żywych brak (dwa razy było badane pod mikroskopem). Biomectin profilaktycznie rutynowo.
3. Zęby zdrowe, dobrze starte, na pięty wystarczy smarowanie maścią z witaminą A. Uszy przy okazji do obejrzenia, bo otoskop się wyładował

, osłuchowo ok, serce, płuca, węzły chłonne i reszta.
4. Titinka idzie na dietę, ponieważ waży 1200g. Pięty będą lepsze, no i teraz nawet trudno powiedzieć czy ma zdrowe jajniki, bo sadełko broni dostępu.
Już mnie nie lubi, mówiłam? A kąpiel dopiero jutro...
