Strona 2 z 4

Re: Migotka szuka nowego domku [po wyleczeniu] - rezerwacja

: 27 lis 2013, 11:45
autor: Chrumka
:jupi: Słodki pyszczku :love: Mówiłaś że u mnie są śliczne prosinki ale Tobie też się ślicznotka trafiła. Uwielbiam takie grzywki ... Jedz jedz malutka niech Ci idzie na zdrowie :-)

Re: Migotka szuka nowego domku [po wyleczeniu] - rezerwacja

: 27 lis 2013, 22:44
autor: Karenik
Moja Niunia :*.
Dzisiaj zamówiłam u Roksi dla dziewczynek domek, namiot, hamak, legowisko oraz mufkę :*

Re: Migotka szuka nowego domku [po wyleczeniu] - rezerwacja

: 30 lis 2013, 22:16
autor: gren
Niestety nie jest dobrze :( . Migotka nadal słabo je - jedyne rzeczy jakie do tej pory skubała to papka z łyżeczki oraz warzywa pokrojone w cienkie paseczki. Niestety musiałyśmy odstawić warzywa, ponieważ wczoraj pojawiła się biegunka. Malutka spadła do 610 gram. Znowu intensywnie ją dokarmiam. Jutro zanoszę bobki do badania.
A wydawało mi się że już jest lepiej. Dwa dni temu zaczęła podskubywać sianko, widziałam jak grzebie w misce. Zrobiła się bardziej żywotna, a dziś o trzeciej w nocy obudziła mnie głośnym ćwierkaniem :) .

Re: Migotka szuka nowego domku [po wyleczeniu] - rezerwacja

: 01 gru 2013, 22:11
autor: gren
Obiecane zdjęcia :)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Migotka szuka nowego domku [po wyleczeniu] - rezerwacja

: 02 gru 2013, 12:14
autor: Karenik
CUDOWNA! Myszko walcz mocno :*

Re: Migotka szuka nowego domku [po wyleczeniu] - rezerwacja

: 03 gru 2013, 20:16
autor: gren
Walczymy obie z całych sił i są efekty - dziś 653 gramy! :D :jupi:
W badaniu bobków wyszły dwa rodzaje nicieni i prawdopodobnie one były przyczyną biegunki, która pojawiła się na drugi dzień po odstawieniu antybiotyku.
Leczymy się więc dalej.
Migotka jak na prawdziwą damę przystało bardzo kaprysi przy jedzeniu: Beaphar Care Plus nie rusza, Cavia Complete nietknięta, Tima Mega C też kłuje w zęby :glowawmur: . Ponieważ zabrakło mi już pomysłów co podsuwać jej do miski, dziś ugięłam się i zakupiłam Megana. Widać że pomysł Migotce się spodobał, bo dosyć często widuję ją jak dłubie w misce.
Od dwóch dni podczas dokarmiania mało nie połknie strzykawki. Chętnie wcina jabłuszko i marchewkę.
Kiedy śpi zwija się w słodkiego rogalika, a dziś radośnie podskakiwała po klatce, więc mam nadzieję że idzie ku dobremu.

Re: Migotka szuka nowego domku [po wyleczeniu] - rezerwacja

: 04 gru 2013, 19:15
autor: Chrumka
Zdrowiej Malutka... :love: :fingerscrossed:

Re: Migotka szuka nowego domku [po wyleczeniu] - rezerwacja

: 11 gru 2013, 18:51
autor: gren
Migotka nadal jest dokarmiana 3-4 razy dziennie. Sama je malutko. Niby skubnie trochę sianka, marchewkę, pomidorka lub ogórka ale to zdecydowanie za mało. Obecnie waży 670 gramów a po biegunce nie ma już śladu. W piątek czeka nas wizyta u dr. Kliszcza. Zobaczymy co dalej...
Jedno jest pewne - to najcudowniejsza, najsłodsza i najbardziej ufna świnka jaką widziałam! Nawet moja mama, która zawsze mówi " Po co Ci te świnki, to tylko kłopot... " stwierdziła, że jest wyjątkowo "urocza".
Zdjęcia na pewno w weekend.

Re: Migotka szuka nowego domku [po wyleczeniu] - rezerwacja

: 14 gru 2013, 12:16
autor: gren
Już jesteśmy po wizycie.
Z dobrych wieści - Kruszynka waży już 692 gramy i coraz więcej je sama. Furorę robi koperek, ogórek, cykoria (tylko zielona końcówka) i marchewka; reszty warzyw nie chce jeść.
Migotka znowu miała korektę zębów w narkozie wziewnej. Zęby przerastają tylko z lewej strony (na szczęście policzek nie był pokaleczony). Na razie nie wiadomo dlaczego jedząc nie używa tej strony. Zęby nie są krzywe ani nie ruszają się, nie ma też stanów zapalnych.
Mamy zalecone zmiany w żywieniu: koniec dokarmiania (oczywiście kontrola wagi), świnka ma dostawać dużo siana (dwa rodzaje, żeby miała w czym wybierać), suszki i zioła. Mało warzyw i owoców oraz karmy (której i tak nie jadła).
Za 1-2 tygodnie kontrola. Jeśli zęby zaczną znowu przerastać prawdopodobnie będzie przyjmować leki przeciwbólowe i przeciwzapalne i może to spowoduje że zacznie jeść też tą stroną. Ewentualnie prześwietlenie.

Re: Migotka szuka nowego domku [po wyleczeniu] - rezerwacja

: 14 gru 2013, 23:23
autor: pucka69
No tak, bo zęby na sianie się ścierają. Sieczkę może by jadła? Może ktoś w Wawie ma resztkę? Albo Porcelli trochę pomarudź na pw, bo jej kolej kupowania wora. Powiedz, że ja Cię wysłałam :lol: