Wracamy z chłopakami, już w pełnej gotowości do adopcji
Jaoś przechodzi kolejne badania kontrolne śpiewająco, żadnego paskudztwa w pęcherzu już nie widać. Po długiej walce pozbyliśmy się też wszołów, nie ma ani pół pasożyta!
Chłopcy polecają się zatem do adopcji
Są fajnym, wesołym zestawem. Joasiek jest całkiem proludzki, UWIELBIA drapanie pod bródką. Jaoś jest bardziej nieśmiały, ale na kolanach pod kocykiem leży jako ten placek. Brykają! Wieczorne galopy są już tradycją, tak samo zresztą jak poranne wrzaski
Jeśli szukasz zgranego, wesołego, wszystkożernego stada - zapraszam do kontaktu