Arek wczoraj zapoznał Imbira i obaj postanowili wykorzystać szansę na bycie przepięknym stadem.
Pani Marzena melduje: "Łączenie trwa w najlepsze. Najpierw był młynek w pogoni za kuperkiem kolegi, potem rozmaite zaczepki i gonitwy, ale nic groźnego. Potem panowie się na moment zwarli i Arek wykonał niezwykły skok na Imbira, po którym Imbirek przeszedł załamanie i zaczął wiać. Nie spodziewał się latającej świnki..."

Zobaczymy co będzie w klatce, ale jest obiecująco
