CAVIARNIA

Tong-tong w domu
Łączenie idzie bardzo obiecująco, biegają, gwałcą się, a potem wspólnie leżą w sianku

Bzik i Pororo nadal wolni

Bzik i Pororo...takie chłopaki cudaki, nadal bezdomni... dlaczego adopcje tak bardzo zwolniły? urodzili się w czerwcu i nadal nikt się w nich nie zakochał?

Bzik i Pororo ciągle mają tylko siebie...fajnie się dogadują, tchórze, siedzą na wybiegu razem w legowisku i boją się wyjść ale za to idealni do tulenia i głasków, bo nie uciekają

Chyba nie znajdą domu w tym roku

Ważne, żeby to był TEN dom. Wtedy warto poczekać. Trzymamy kciuki, żeby ktoś pokochał na zawsze.

Bzik i Pororo siedzą już u mnie pół roku
nooo nic... doczekali się kontroli i pobierania krwi czekamy na wyniki.

edit. już nie czekamy.... wyniki krwi w normie, bobki czyste.

Na horyzoncie pojawiła się wizja domu

Dzień dobry,
jestem zainteresowana adopcja Tong-Tonga do mojego 8 msc samczyka. Jedynie mam takie pytanko, czy w razie czego nie było by problemu, gdybyśmy się spotkali w Poznaniu? Studiuje w Olsztynie i nie mam możliwości łatwego dojazdu do Rogoźna.
Pozdrawiam