Strona 2 z 4

Re: Rogalik - WSTRZYMANY, Chałko [DS] i Bułko [DS]

: 27 wrz 2022, 17:23
autor: zwierzur
Rogalik dziś po wizycie kontrolnej, bo jest zdecydowanie nieswój. "Dziwny" taki, jak nie on. Nie ma się do czego przyczepić. Ustaliłyśmy z dr, że może to być stres. Zaordynowany świński prozac, a zwierz do obserwacji. :fingerscrossed:

Re: Rogalik - WSTRZYMANY, Chałko [DS] i Bułko [DS]

: 27 wrz 2022, 21:48
autor: porcella
Calmaid? Melisy mu dać ;-)

Re: Rogalik - WSTRZYMANY, Chałko [DS] i Bułko [DS]

: 12 paź 2022, 17:19
autor: zwierzur
Świnkowariatuńcio mieszka po sąsiedzku z sobie podobnym samczykiem. Pyskują ostro przez kratki klatek. Podczas wybiegów panowie zamieniają się w kangury i grają w "kto pierwszy wskoczy na tego drugiego". Szaleńcze gonitwy i ucieczki są na porządku dziennym. "Przeciwnikowi" swoją pozycję macho trzeba skutecznie zaprezentować i zdominować gościa, żeby nie podskakiwał. Ran nie ma, ale chłopaczki tarmoszą się za kłaki. Rogalik to nadal straszliwy cykor, który na pojawienie się człowieka reaguje zniknięciem natychmiastowym. Na razie się nie poddajemy. :levitation: Dobrze byłoby dla obydwu prosiaków, gdyby się dogadali. Jednak, co świnia, to świnia! :lol:

Re: Rogalik - WSTRZYMANY, Chałko [DS] i Bułko [DS]

: 13 paź 2022, 18:39
autor: porcella
To musi być braciszek Sengi. Oba zachowuje się dokładnie tak samo w kontakcie a raczej w unikaniu kontaktu z człowiekiem. Ech, ciężka dola oswajacza.

Re: Rogalik - WSTRZYMANY, Chałko [DS] i Bułko [DS]

: 24 paź 2022, 17:22
autor: zwierzur
Dziki dzik, czyli Rogalik... Boi się człowieka panicznie. Jak mnie nie widzi, włazi na daszek domku i zagląda do sąsiadów. Zagaduje nieśmiało. Na najmniejszy ruch, znika jak sen złoty. Przed nami jeszcze dłuuuga droga, ale na razie się nie poddajemy.

Re: Rogalik - WSTRZYMANY, Chałko [DS] i Bułko [DS]

: 29 paź 2022, 13:08
autor: zwierzur
Dziś było wielkie sprzątanie świńskich kwater. Złapałam Rogala i puściłam do wielkiej klaty. Bardzo zadowolony prosiak obwąchiwał nowy teren. Kłopoty zaczęły się, gdy miał wracać do siebie - nie miał na to ochoty. Kiedy po niego sięgnęłam, rozpędził się i... poleciał! Batman, kurczę. Zawisł na ścianie klatki jak nietoperz i dopiero wtedy udało mi się go złapać. U siebie sypnął trocinami na moje sprzątanie i schował się w domku. I zrozum tu świnię.

Re: Rogalik - WSTRZYMANY, Chałko [DS] i Bułko [DS]

: 30 paź 2022, 8:47
autor: porcella
No o jeszcze pełna panika. Po ścianach latają zwykle kompletne dzikusy. Laboranty tak miały...

Re: Rogalik - WSTRZYMANY, Chałko [DS] i Bułko [DS]

: 06 lis 2022, 10:48
autor: zwierzur
Rogalik włamał się wczoraj do sąsiada. Zamarłam. Ponieważ spotkanie twarzą w twarz wyglądało bardzo obiecująco, puściłam chłopaków na wybieg razem. Gruchanie, taniec zadków, obwąchiwanie i szaleńcze gonitwy trwały w najlepsze, aż się chłopcy zmęczyli i zalegli nie spuszczając się wzajemnie z oczu. Kudłaty zaatakował agresywnie bez ostrzeżenia. Tłukł leżącego, nie odpuszczał ani na chwilę, choć przeciwnik próbował najpierw się bronić, a potem poddać. Z trudem udało mi się ich rozdzielić. Obie paszcze pokaleczone, ale napastnik oberwał znacznie łagodniej. Rogal zdecydowanie ma zaburzoną psychikę... Obaj opatrzeni i pod obserwacją. Mam nadzieję, że rany nie ulegną zakażeniu... Faceci! :glowawmur:

Re: Rogalik - WSTRZYMANY, Chałko [DS] i Bułko [DS]

: 06 lis 2022, 14:59
autor: porcella
Widzę kandydata do kastracji, a niezależnie od tego długa socjalizacja... :idontknow: :pocieszacz: biedak

Re: Rogalik - WSTRZYMANY, Chałko [DS] i Bułko [DS]

: 08 lis 2022, 19:54
autor: zwierzur
porcella pisze:Widzę kandydata do kastracji, a niezależnie od tego długa socjalizacja... :idontknow: :pocieszacz: biedak
Ciotko Porcello, wykrakałaś! Rogalik męczy się z buzującymi hormonami. Ślady po bitwie goją się na nim błyskawicznie. Zabieg zaplanowany na przyszłą środę, czekamy jeszcze tylko na wyniki badań krwi. Doigrał się, mały drań!