Dzima pisze:Do uratowanych

.dogadał się z Dudusiem

W DSie dużo się działo... łączenie przeprowadzono ekspresowo, bo po jednym dniu chłopcy trafili do w pełni umeblowanej klatki i choć tłumaczy się, że łączenie to długi proces to dsy wiedzą lepiej. Po kilku dniach zaczęły się dzikie akcje... i świnki rozdzielano kratką kiedy opiekunowie wychodzili z domu

Siedząc przez kratkę Duduś złamał sobie siekacze.
Świnki rozdzielono za radą weterynarza i po dwóch tygodniach miała być kolejna próba. Niestety dom chyba bał się samczych zachowań :/ Szkoda Dudusia, bo nadal siedzi sam, ale to już decyzja opiekunów...po części również hodowcy CCP bo sprzedano samotnego malca.
Profesorek wrócił do mnie.
Miał badania krwi, wszystko ok.
Od soboty jest w nowym domu. Łączy się z seniorkiem Lorenzo. Rozkręcił seniora i zmobilizował do jedzenia, bo Lorenzo został ostatni (stracił2 kolegów), a jest świnką z problemami stomatologicznymi. Biegają, gruchają, gwałcą...100% świń w świni, ale zapowiada się dobrze. Zagroda 180ka.
Profesorek trafił tam "na dożycie" seniora - dziękuję opiekunom za uczciwe podejście do sprawy
Szkoda, że tak świetne i świadome domy rezygnują ze świnek, ale rozumiem, że w pewnym etapie życia świnki mocno nadszarpują budżet.
Profesorek kiedyś znowu wróci do dt...ale radość Lorenza z otrzymania kolegi wynagradza wszystko

póki co nadal "w Uratowanych"