Strona 2 z 8

Re: AMELKA i TIRAMISU - duet specjalnej troski - LECZENIE

: 18 sty 2022, 17:57
autor: zwierzur
@ Dzięki, Joluś, za foty.
Wieści z frontu: Amelka rozbrykana, nadal nabiera masy - już 625 g. Pięknie je, rozrabia jak maluch, którym w gruncie rzeczy nadal jest. :love:
Tiramisu w niedzielę wydala mi się "dziwna", czego bardzo nie lubię. Obejrzałam, obmacałam. Dopatrzyłam się przerośniętych siekaczy. Obdzwoniłam lecznice. Terminów wolnych brak. Na ratunkowej dociągnęłyśmy do dzisiejszej wizyty. Zęby przerosły mocno i świnka zaczęła ścierać je pod kątem. Schudła troszkę, ale grzebała w granulacie i w sianie. Ząbki przycięte. Na dole, przy dziąśle, niewielka ilość ropy. Na RTG zmniejszona powietrzność i zgrubiała ściana obu puszek bębenkowych. 7 lutego idziemy do dr Mileny, a na razie p-bólowo Pyralginum i do tego Veraflox... :glowawmur:

Re: AMELKA i TIRAMISU - duet specjalnej troski - LECZENIE

: 18 sty 2022, 18:01
autor: sosnowa
:glowawmur:

Re: AMELKA i TIRAMISU - duet specjalnej troski - LECZENIE

: 20 sty 2022, 21:58
autor: porcella
Co z tymi uszami?!? Albo weterynarze nauczyli się dobrze diagnozować (rtg etc) i teraz wiemy, czego nie leczylismy poprzednio... Veraflox powinien pomóc... :fingerscrossed:

Re: AMELKA i TIRAMISU - duet specjalnej troski - LECZENIE

: 21 sty 2022, 16:48
autor: zwierzur
Musiałam rozdzielić dziewczynki, bo Amelka zaczęła prześladować koleżankę. Tiramisu od niedzieli je tylko ratunkową i wyłącznie ze strzykawki. Mamy przeciwbólowe i antybiotyk, ząbki w porządku, a mała wciąż nie tyka jedzenia z miski. Bobki ma chomicze. Ona miała kiepskie wyniki wątrobowe. Dostała, prawdopodobnie na stałe, lespewet i urosept. Może to tu coś się złego dzieje? Przyszła mi też na myśl Mazanka i jej podwójne wgłobienie jelita... Może to nietypowe zapalenie płuc? Mam nadzieję, że USG, na które jesteśmy zapisane w poniedziałek, rozjaśni sytuację. Obejrzymy całą świnkę. W weekend jestem w domu, oka z niej nie spuszczę. Trzymajcie kciuki. :fingerscrossed:
Amelka wylądowała w stadzie dziewczyn, gdzie świetnie się odnalazła. Zwłaszcza chłopak wpadł jej w oko. :102:

Re: AMELKA i TIRAMISU - duet specjalnej troski - LECZENIE

: 23 sty 2022, 14:09
autor: zwierzur
Jeszcze nigdy tak nie czekałam na nadejście poniedziałku. Może się czegoś dowiemy. Tiramisu trafiła do mnie z wagą 1003 g. Po tygodniu walki, z diabli wiedzą czym, spadła do 796 g. Pcham w nią ratunkową. Mała próbuje jeść sianko, ale nie widzę, żeby ubywało. Zjadła troszeczkę cieniutkich jak włos wiórków z cykorii i sałaty rzymskiej. Nie rusza drobniutko siekanego ogórka, pietruszki, koperku. O marchwi, dyni, buraczku itp. nie ma mowy. Nie tyka granulatu - nawet rozmoczonego w ratunkowej. Siedzi nastroszona w jednym kącie. Jej apatia przeraża. Niech już będzie jutro, niech wiemy, co jest grane. :fingerscrossed: Niech wytrzyma do czasu diagnozy. Jestem załamana... :glowawmur:

Re: AMELKA i TIRAMISU - duet specjalnej troski - LECZENIE

: 23 sty 2022, 15:37
autor: jolka
Zwierzurku bardzo mocno trzymam kciuki za nią :fingerscrossed:
trzymaj się Kochana :pocieszacz:

Re: AMELKA i TIRAMISU - duet specjalnej troski - LECZENIE

: 23 sty 2022, 20:10
autor: porcella
Ja też mocno trzymam i nie będę niczego sugerować, choć myślę, że Twoja intuicja może być słuszna. Oby płuca, a nie jelito! tfu tfu.
Ostatnio dwukrotnie trafiło mi się leczenie oxywetem i w obydwu przypadkach trzeba był przerwać, bo świnka przestawała jeść i chudła, tydzień temu wpadłyśmy z Mamą Zoiry w rozpacz nad Robinią, która zjechała 200g w tydzień! Po przestawieniu na bactrim w równym tempie podjechała. Teraz obserwuję Entropię, wzięła już dwie dawki, zobaczymy po trzeciej. Nie wiem, co bierze Tiramisu...

Re: AMELKA i TIRAMISU - duet specjalnej troski - LECZENIE

: 24 sty 2022, 10:09
autor: sosnowa
Bardzo mocno trzymam. Też wierzę w intuicję doświadczonego świniopasa. D
Pisz, jak tylko będzie to usg.

Re: AMELKA i TIRAMISU - duet specjalnej troski - LECZENIE

: 24 sty 2022, 19:24
autor: zwierzur
Tiramisu niknie w oczach, mimo dokarmiania. Poprawiłam wagę w poprzednim poście. Nikt nie powiedział, żem stuknięta, bo o 7 g robię aferę. Tylko, że to znacznie większa utrata wagi... Dalej spada. Dziś już tylko 745 g. Na USG nie ma do czego się przyczepić. Wszystko przewlekłe - tak jak pisałam na początku historii dziewczynki. Wątroba może? "Miąższ o obniżonej ziarnistości, podwyższonej echogeniczności o charakterze zwyrodnienia tłuszczowego o umiarkowanym nasileniu. W pęcherzyku żółciowym słabo zmineralizowany/ formujący się złóg o średnicy 1,5 mm." - tego nie było. Brała Lespewet, Urosept, potem doszedł Veraflox i Pyralgina (nie pomagała, zamiast niej jest Tolfedyna). Po dzisiejszej wizycie mamy jeszcze Meloxiodyl, Ursopol, Pantoprazol. Kupiłam Ziętka+, bo wszystkie kostki czuć przez skórę. Sprawdzone zęby i uszy - nie widać, żeby wina leżała po ich stronie. Jutro wyniki badań krwi. Niech wyjdzie cokolwiek, bo mi dziewuszka na rękach odejdzie wskutek wyniszczenia organizmu.

Re: AMELKA i TIRAMISU - duet specjalnej troski - LECZENIE

: 25 sty 2022, 10:00
autor: porcella
Okropność. Pisz, co wyjdzie. :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: