CAVIARNIA

Trzy tygodnie dziewczynki hotelikowały u @Ronek, (Dziękujemy! ), ponieważ konieczne było czasowe zmniejszenie liczby klatek w moim mieszkaniu...
Wróciły - pieszczotliwie zwane Kłusakami - są nadal nieusłuchane, nadruchliwe, niedotykalskie - i prześliczne, jak małe niedźwiadki. Apetycik, nie powiem - potężny - zjadają tyle samo, albo nawet więcej, niż dwoje dorosłych obok, bo mają większą miskę Ważą calkiem nieźle - 660g Manu i 690 Rafa. jeszcze jakieś 150-200g i można będzie uznać, że pora na kolejne echo. Zwłaszcza, że są osoby zainteresowane nimi

Echo 18 grudnia, panny ważą około 800g, więc już chyba czas?

Dzisiaj przy wymianie ściółki zrobiłam eksperyment towarzyski: puściłam na wybieg agutki razem z Entropią i Anemonem. Tłusty kastrat Anemon, chętny na wdzięki Entropii, na widok panienek zacukał się okrutnie. Pogonił po męsku Manu, która spokojnie wlazła pod szafkę i stamtąd obserwowała otoczenie, natomiast Rafa po prostu go pobiła! Chodzili najpierw koło siebie jak dwa samce, podnosząc głowy, jeżąc futro na karku, podbiegali do siebie i rozbiegali się znowu. Dałam im kilkanaście minut, bo nie wyglądało to na zęboczyny, ale kiedy rozległy się intensywne grzechoty zębami, zakończyłam bal.
Znalazłam potem kosmyk ciemnego futra, ale nie wiem, kto komu wyrwał...


Manu w swoim azylu:


Oblężenie Rafy:


Zdjęcie trochę nieostre, ale popatrzcie na te najeżone karki

"To mój zadek i mój na nim przedziałek, nic ci, świntuchu, do nich!" Cudna scenka świńska!

Dwie najeżki puchate Świetna ta fotka

miesiąc po poprzednim ważeniu:
Manu - 760g
Rafa - 800g
Manu siedzi mi na gorsie i daje się glaskać, a nawet ćwierka na każdy głask. w piątek zobaczymy, co dalej, trochę mnie niepokoi jej oddech, ale moze jestem przewrażliwiona...

Wygląda jak ten piżmak z Wiklinowej Zatoki. Zdrówka. Oby się okazało, żeś przewrażliwiona...

No wiesz, ona ma wadę serca zdiagnozowaną, tylko kwestia, jak dużą i czy do leczenia.

Ależ one ładne są

sosnowa pisze:Ależ one ładne są

Tez tak uważam, a to takie zupełnie zwykłe gładkowłose agutki

porcella pisze:No wiesz, ona ma wadę serca zdiagnozowaną, tylko kwestia, jak dużą i czy do leczenia.

To właśnie miałam na myśli, wszak wada wadzie nierówna.