CAVIARNIA

silje pisze:Jeszcze się docierają, ale wygląda to obiecująco (zwłaszcza chwilami).
Ale utarł noska awanturnicy, oj utarł

KO-BIE-TA
MNIE
BI-JE...

Sory, tak mi się skojarzyło...

A żebyś wiedziała, że go zbiła, świnia jedna.
Szkoda, że w czasie łączenia nie nagrywałam, tzn myślałam, że nagrywam, a nie włączyłam
Ale cośtam mam, jak się załaduje na YT to wrzucę.
Z każdym dniem jest jednak coraz lepiej . Choć turkoczą i turkoczą. Ale bywa, że leżą sobie pod półeczką jak dwa gołąbki.
Bardzo ładnie ze sobą wyglądają i mam nadzieję, że ktoś wypatrzy i pokocha taką parę.

Ed.
Łączenie. Wcale nie było tak fajnie na początku, ale już jest prawie idealnie.
Uwaga: filmy zawierają nieprzyzwoite sceny
https://www.youtube.com/watch?v=FVzYFcj ... Iw&index=2
https://www.youtube.com/watch?v=cDU-MZn ... Iw&index=1

Ale emocje na tym łączeniu Dobrze, że z czasem się uspokoili i jakoś razem funkcjonują

Oj były emocje, były. Ale już jest super
Normalnie para nad pary . I szukamy domku od nowa!

Można liczyć na wspólne małżeńskie foto?

Oczywiście . Nawet mam zrobione- jutro obrobię i wstawię.

Jaka to radość, jak się takie zarazy dogadają!

Oj tak!
Nie wiem jaki był Cumuś dla innych świnek przed zapoznaniem Mirki, ale jego uszy świadczą o tym, że albo był zadziorą, albo ostatnią gapą . Mirka to zło wcielone . Tzn. dla ludzi jest bardzo miła, ale innych świnkosamiczek nie toleruje.
Stanowią więc idealną parę

Małżeńskie fotki:

Piękne !
I takie niewinne