Mieliśmy wątek na starym forum a teraz wracamy w powiększonym składzie.
Nutka[*] i Gwiazdka to świnki z pseudo od Szczurka, trafiły do mnie jako roczne świnki 10.10.2010 r od osoby z forum,
która je adoptowała oddała z powodu alergii.
Nutka[*] czarnuszek była odważniejsza niż dzikus Gwiazdka, lubiła drapanie pod brodą i jako jedyna z moich świnek potrafiła wysoko skakać. Wskakiwała na dach domku i tam sobie na legowisku lubiła spać.
Nutka[*] odeszła 20.12.2012 nie została wybudzona po operacji. Na początku grudnia 2012 miała operację usunięcia cyst , po której zupełnie przestała jeść, potem doszły problemy z zębami i z ropniem i z drugiej operacji już do domu nie wróciła.
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=71&t=941
Gwiazdka to dzikusek w stosunku do ludzi a terrorysta w stosunku do innych świnek. Na początku terroryzuje , cyka i gnębi nowe świnki ale w końcu ustępuje bo nie ma wyjścia:-)
Przeszła już 6 operacji : 3 razy usunięcie ropnia , 2 razy usunięcia cyst i usunięcie kulki z sierści z żołądka .
Gwiazdka przeżyła prawie 7 lat odeszła 14.05.2016 po godz.18-tej. Spij moja mała Gwiazdeczko
26.12.2010 do dziewczyn dołączył Kubuś, który jest świnką z czerwonego alarmu i został kupiony na allegro.
Mieszkał w piwnicy w malutkiej klatce bo znudził się dziecku, które dostało go rok wcześniej na gwiazdkę.
Więc przypuszczam,że tez miał rok jak do mnie trafił.Kubuś jest wykastrowany.
W lipcu 2013 miał usuwanego guza tarczycy w Medicavecie a we wrześniu operację gruczołu mlekowego i stwierdzono u niego gruczolakoraka złośliwego. Kubuś ma problemy z nerkami i nie widzi.
03.02.2015 ok 17,20 Kubuś pobiegł za TM.
Po odejściu Nutki do Gwiazdki i Kubusia 05.01.2013 dołączyła Mariolka, czarna długowłosa nieśmiała piękność.
Trafiła do mnie jako 2,5 letnia świnka od ludzi, których dziecko miało alergię.
Mariolka to świński anioł, ugodowa w stosunku do świnek i dzikusek do ludzi.
Mariolka dożyła sędziwego wieku, zabrakło miesiąca do 8 lat. Zasnęła 04.05.2018. Śpij mój kochany czarny Aniołku
Danka na drugie Śnieżka to świnka adoptowana z tego wątku 17.09.2013 r:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... ilit=danka
Maleństwo trafiło do mnie w ciąży i przeszła cesarskie cięcie, dziecko było martwe.
Danusia była świnką ciekawską i odważną, zawsze biegła do krat i patrzyła co dobrego dostanie.
Danusia odeszła 23.07.2015. Została nie wybudzona z narkozy. Od lutego samodzielnie nie jadła.
Śpij mój aniołku
Trochę zdjęć grupowych:
Czekam na zdjęcia gromadki 
Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
) wybitnie piękne 
cała gromadka śliczna 
