tyle się nacierpi
Gucio [*], Stefan [*] & Dyzio [*]
Moderator: pastuszek
- pastuszek
- Posty: 3344
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:26
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Gucio & Stefan
Florek w nowym domku 
-
balbinkowo
Re: Gucio & Stefan
Jupiiii... wspaniale
za Gucia aby już było ok z ząbkami i nie wyglądał tak 
- dortezka
- Posty: 7496
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Gucio & Stefan
Guć szczerbolek
Oby mu się te ząbki poprawiły
Florkowi dużo miłości i pełnych miseczek w nowym DS życzymy
Florkowi dużo miłości i pełnych miseczek w nowym DS życzymy
Wątek moich Pipulek: 
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
- pastuszek
- Posty: 3344
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:26
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Gucio & Stefan
Nowe fotki



I coś z cyklu Masuj stopy Kobieto!




I coś z cyklu Masuj stopy Kobieto!

-
ruby
Re: Gucio & Stefan
To jest nie fair ,ze Ty mozesz miec te wszystkie piekne norki i kapciochy za free 
Ostatnie foro boba widze?
Ostatnie foro boba widze?
- Dzima
- Posty: 10144
- Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
- Miejscowość: Rogoźno
- Lokalizacja: Wielkopolskie
- Kontakt:
Re: Gucio & Stefan
W drodze...jeszcze ciepłyruby pisze: Ostatnie foro boba widze?
Stefcio jaki luzak
Pyrka
Za TM
Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Za TM
- pastuszek
- Posty: 3344
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:26
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Gucio & Stefan
Mam, ale taki misz masz, że hej.ruby pisze:To jest nie fair ,ze Ty mozesz miec te wszystkie piekne norki i kapciochy za free
Ostatnie foro boba widze?
Wstyd się przyznać , ale nic im nie uszyłam - wszystko co mają to to co się nie sprzedało, było szyte na próbę albo coś nie wyszło - Tak się wczoraj dorobili jamki
A w tyłku oczywiście bobek - szczyt luzu, później to już kawalkada bobków jak z armatki i błogość